W czwartek rano premier Donald Tusk, podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu mówił o pojawiających się w mediach społecznościowych fałszywych informacjach o tym, jakoby planowano wysadzenie wałów przeciwpowodziowych. „Nikt nigdzie nie ma zamiaru niczego wysadzać” - zapewniał szef rządu. Podkreślił przy tym, że służby namierzyły już człowieka, który przebrany w mundur wizytuje różne miejsca, udając wojskowego, i informuje o tym, że za chwilę będą wysadzone wały.

„Człowiek porusza się samochodem na fałszywych numerach rejestracyjnych, więc to już nie jest zabawa, to nie jest amatorka, tylko to są poważne kwestie” – mówił Donald Tusk.

Kilka godzin później, szef rządu na platformie X (dawny Twitter) poinformował o zatrzymaniu mężczyzny. „Funkcjonariusze ABW zatrzymali właśnie osobę, która przebrana w mundur dezinformowała mieszkańców o rzekomym planie wysadzenia wału przeciwpowodziowego. Trwają czynności ABW i prokuratury” - napisał Donald Tusk.

Z kolei rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński wskazał, że zatrzymany to 26-letni mieszkaniec jednej z miejscowości niedaleko Wrocławia. „Czynności ABW trwają” - zapewnił.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych pytany wcześniej w tej sprawie o możliwą rosyjską dezinformację przekazał, że „każda ewentualność jest bardzo wnikliwie badana”. Dobrzyński zaznaczał również, że informacje, jakie przekazywał poszukiwany mężczyzna to dezinformacja. „Stanowczo dementujemy jakiekolwiek sygnały na temat wysadzania wałów. Jest to tworzenie fake newsów i dezinformacja, najwyraźniej mająca na celu wywołanie popłochu lub paniki” – dodawał.