Były żołnierz chciał zabić Zełenskiego w Rzeszowie? SBU ujawnia szczegóły akcji z 2024 roku

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przekazała, że we współpracy z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, w 2024 roku udaremniono planowany zamach na prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Miał on zostać przeprowadzony w Polsce na terenie portu lotniczego Rzeszów-Jasionka. Informacje o próbie zabójstwa przekazał szef SBU generał Wasyl Maliuk. Niedoszłym zamachowcem miał być były żołnierz i działał z pobudek ideologicznych i finansowych.
Z informacji przekazanych przez ukraińskie służby wynika, że zamach miał być przeprowadzony przy użyciu zaawansowanych metod. Brano pod uwagę kilka wariantów ataku: jednym z nich był atak dronem typu FPV, innym — precyzyjny atak snajpera. Celem miało być fizyczne wyeliminowanie prezydenta Ukrainy w czasie jego wizyty na terenie Polski.
Współpracujemy ściśle ze służbami ukraińskimi w kwestiach zapewnienia bezpieczeństwa prezydentowi Wołodomyrowi Zełenskiemu. Sprawa udaremnienia działań przygotowujących do zamachu na prezydenta Ukrainy miała miejsce w kwietniu 2024 roku i zakończyła się zatrzymaniem przez ABW i…
— Tomasz Siemoniak (@TomaszSiemoniak) June 23, 2025
Jak podał gen. Wasyl Maliuk jednym z głównych wykonawców miał być obywatel Polski — emerytowany wojskowy, zwerbowany jeszcze w czasach zimnej wojny. Szef SBU podkreślił, że mężczyzna przez dekady pozostawał lojalny wobec „ideologii sowieckiej” i był tzw. uśpionym agentem, który został aktywowany przez rosyjskie służby specjalne w ostatnich latach.
To nie pierwszy raz, kiedy SBU ujawnia i udaremnia próby zamachu na prezydenta Zełenskiego. M.in. w zeszłym roku udało się zatrzymać dwóch pułkowników ukraińskich służb, którzy działali na rzecz rosyjskiej FSB i planowali zamach podczas przemieszczania się prezydenta po terenie jego kancelarii w Kijowie.
Czytaj też
Oprócz planów zamachu na samego Zełenskiego, rosyjskie służby interesowały się również innymi ważnymi postaciami ukraińskiego aparatu bezpieczeństwa – m.in. szefem wywiadu wojskowego Kyryłem Budanowem oraz generałem Maliukiem.
Jak zaznaczył szef SBU, udział polskich służb odegrał tu kluczową rolę, za co wyraził publiczne podziękowania stronie polskiej.
Odpowie przed sądem
Do komunikatu SBU odniósł się m.in. rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. Jacek Dobrzyński przypomniał, że sprawa dotyczy zatrzymania z 2024 roku. Z informacji jakie wtedy podało ABW wynika, że „funkcjonariusze działając na polecenie Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie, zatrzymali osobę podejrzaną o zgłoszenie gotowości do współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi”.
Czytaj też
Paweł K. został zatrzymany na terenie woj. lubelskiego w związku ze śledztwem dotyczącym zgłoszenia gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej. „Wraz z zatrzymaniem podejrzanego funkcjonariusze dokonali przeszukania jego miejsca pobytu, gdzie zabezpieczono materiał dowodowy, a także nielegalnie posiadaną amunicję. Z ustaleń śledztwa wynika, że Paweł K. zgłosił gotowość do działania na rzecz rosyjskiego GRU” - poinformował na platformie „X” Dobrzyński.
W sprawie współdziałania obywatela Polski Pawła K. w planowaniu ew. zamachu na życie Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego prowadzone było śledztwo przez mazowiecki pion PZ PK.
— Przemysław Nowak (@PrzemNowak_) June 23, 2025
Sprawa zakończyła się skierowaniem aktu oskarżenia 20 maja 2025 r. ⬇️https://t.co/XlnzhFEhrW
Rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak przekazał, że 20 maja prokurator skierował akt oskarżenia przeciwko Pawłowi K. Grozi mu do 8 lat więzienia.
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze