„To jest budżet przełomowy. Jest to budżet rekordowy pod wieloma względami; nie ukrywamy też, że jest to budżet trudny” - powiedział premier przed posiedzeniem rządu, podczas którego obradowano na temat przyszłorocznej ustawy budżetowej. ”Nie wahaliśmy się, nie baliśmy się zaproponować takiej konstrukcji budżetu, gdzie wszystko jest naprawdę wyśrubowane” - dodał szef rządu.

Jak poinformował Andrzej Domański, minister finansów i gospodarki, projekt ustawy budżetowej na przyszły rok w piątek trafi do Rady Dialogu Społecznego. „To budżet bezpieczeństwa, inwestycji i wspierania obywateli”- powiedział Domański.

Jak poinformował minister finansów i gospodarki, „prognozowane dochody na 2026 r. wynoszą 647 mld zł, co oznacza blisko 44 mld zł więcej w porównywaniu do wykonania budżetu w roku 2025. Ta prognoza została obniżona z uwagi na niższą od planowanej inflację”. Wydatki budżetu w przyszłym roku wynieść mają z kolei ok. 918,9 mld złotych, co oznacza, że deficyt budżetowy kształtował się będzie na poziomie 6,5 proc. PKB, czyli 271,7 mld złotych.

Jaka waloryzacja?

Pytanie, jakie zadaje sobie wielu funkcjonariuszy dotyczy tego, ile wyniesie waloryzacja uposażeń. Przypomnijmy w 2024 roku rząd przyznał całej sferze budżetowej, a zatem także wszystkim funkcjonariuszom służb mundurowych, specjalnych oraz żołnierzom, 20-proc. podwyżki. W tym roku, wartość średniorocznego wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej wyniosła 5 proc, a w przyszłym roku budżetówka może liczyć na 3 proc. podwyżki. 

Wysokość zaproponowanego na przyszły rok wskaźnika waloryzacji, już od wielu miesięcy krytykują m.in. związkowcy. Oczekiwania strony społecznej to - jak informowaliśmy już jakiś czas temu - „co najmniej 12-proc. podwyżki”. Jak podnoszono w stanowisku przedstawionym w ramach RDS, podwyżka w wysokości 3 proc. „nie odpowiada na kluczowe wyzwania” związane m.in. z koniecznością utrzymania konkurencyjności płac względem sektora prywatnego oraz „zapewnienia potencjału instytucjonalnego administracji w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego państwa”.

Rada Ministrów musi przedstawić Sejmowi projekt ustawy budżetowej do 30 września. Zgodnie z konstytucją budżet powinien trafić do prezydenta w ciągu 4 miesięcy od dnia przekazania Sejmowi projektu ustawy. Jeżeli tak się nie stanie, prezydent może w ciągu 14 dni zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Ustawa zasadnicza przewiduje, że prezydent podpisuje budżet w ciągu 7 dni. Głowa państwa nie może zawetować ustawy budżetowej.