Służby Mundurowe
„To bardzo ważny dzień". Na co MSWiA umówiło się z funkcjonariuszami?

Kierownictwo resortu spraw wewnętrznych i administracji podpisało z przedstawicielami związków zawodowych służb podległych MSWiA porozumienie w sprawie poprawy warunków służby. „Bardzo ważny dzień. Mamy porozumienie, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie miesiące” – powiedział szef resortu Tomasz Siemoniak. Porozumienie zakłada m.in. wprowadzenie dodatku mieszkaniowego dla funkcjonariuszy. „Jeśli chodzi o roczne koszty dodatków mieszkaniowych, to jest to między 1,8 a 2,2 miliarda złotych” – dodał minister.
W czwartek w gmachu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji doszło do podpisania porozumienia pomiędzy kierownictwem resortu a stroną społeczną. W imieniu związków zawodowych dokument sygnowali Rafał Jankowski (NSZZ Policjantów), Marcin Kolasa (NSZZ Straży Granicznej), Krzysztof Hetman (NSZZ Pracowników Pożarnictwa), Łukasz Kunek (ZZS „Florian”) oraz Bartłomiej Mickiewicz (KSSP NSZZ „Solidarność”). „Bardzo ważny dzień. Mamy porozumienie, nad którym pracowaliśmy przez ostatnie miesiące” – ocenił szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Minister podkreślił, że wspólnie ze stroną społeczną wykonano „ogromną pracę”. „Zgodnie oceniliśmy, biorąc pod uwagę różne elementy, jak odejścia w ostatnich latach, ich powody, to jak wyglądają te sprawy w Wojsku Polskim, że rzeczą, którą chcemy wspólnie załatwić, jest sprawa dodatków mieszkaniowych. Po wsparciu premiera Donalda Tuska (…) otworzyło nam to drogę do dzisiejszego porozumienia” – zaznaczył Siemoniak.
Zapewnił też, że w podpisanym dokumencie „nie ma żadnego drugiego dna, nie ma żadnych innych ustaleń”. „Będziemy cały czas pracowali wspólnie nad tym, żeby status funkcjonariuszy się poprawiał. Będziemy szukać nowych rozwiązań. Nigdy nie pozwolimy na to, żeby w jakimkolwiek obszarze wynagrodzeń, rent, emerytur, czy innych kwestii ten status miał się pogarszać” - powiedział. Dodał przy tym, że „działając w sposób przejrzysty, wspólnie odpowiadając za to, jak te formacje działają, pełną odpowiedzialność przyjmujemy za to, że żadna rzecz, która pogorszy status funkcjonariuszy, nie ma prawa się zdarzać”.
Szef MSWiA podał także, że jeśli chodzi o koszty roczne dodatków mieszkaniowych, to wyniosą między 1,8 a 2,2 miliarda złotych. Dopytywany przez InfoSecurity24.pl, czy środki ten cel zostały już zabezpieczone w budżecie resortu, odpowiedział, że do podpisania porozumienia by nie doszło, „gdybyśmy nie mieli pewności, że te środki są”.
„Mamy świadomość, jakie to są kwoty. Bardzo starannie to wyliczaliśmy, bo podałem pewien przedział. Też ze świadomością taką, że trzeba uwzględniać to, że dotyczy to tysięcy ludzi w różnych sytuacjach” – powiedział szef MSWiA. Przypomniał również, że wysokość dodatku jest zróżnicowana. „To jest tak jak wojsku w zależności od wielkości miasta, czyli kosztów najęcia mieszkania. Natomiast oczywiście środki na to będą i jesteśmy na to absolutnie przygotowani” – dodał Tomasz Siemoniak.
W trakcie konferencji głos zabrał także wiceminister MSWiA Wiesław Szczepański. „Kończymy swoją pracę na tym porozumieniu, a wiceminister Czesław Mroczek dalej będzie ją kontynuował w postaci projektów ustaw, które już niedługo powinno znaleźć się na rządzie, a potem w parlamencie, żeby rozwiązać te problemy, które zawarte są w tym porozumieniu” – podkreślił wiceszef MSWiA.
Szczepański przekazał również, że porozumienie ze stroną społeczną jest zawarte do końca roku 2027. „Pierwsze rzeczy już niedługo pojawią się jako projekty ustaw. W ciągu miesiąca pozostawimy również kolejny projekt ustawy. W marcu projekt ustawy modernizacyjnej, a 31 sierpnia – zgodnie z porozumieniem – kolejne propozycje rozwiązań, które będą poprawiały sytuację funkcjonariuszy służb mundurowych” – wyliczył.
„Zadaniem resortu jest przede wszystkim poprawa bezpieczeństwa Polaków, ale to bezpieczeństwo nie byłoby możliwe bez bezpieczeństwa funkcjonariuszy, którzy tę służbę na co dzień pełnią. I te rozwiązania idą w tym kierunku, aby poprawić ich sytuację zarówno materialną, ale również bezpieczeństwo w zakresie funkcjonowania, wyposażenia, czy też dosprzętowienia i dokończenia wielu inwestycji, które są dzisiaj potrzebne” – dodał wiceszef MSWiA.
Podczas konferencji zabrali też głos przewodniczący związków zawodowych, którzy ocenili, że porozumienie jest krokiem, który otwiera drogę do stworzenia świetnych systemowych rozwiązań. Zaznaczyli również, że negocjacje przy stole przynoszą lepsze efekty niż „napinanie się na ulicy”.
Co „skrywa" porozumienie?
W dokumencie, który został w czwartek podpisany przez kierownictwo MSWiA i stronę społeczną znalazł się m.in. zapis, że nie później niż 14 dni od podpisania porozumienia resort przedstawi projekt ustawy wprowadzający dodatek mieszkaniowy, który ma wejść w życie od 1 lipca.
Dodatkowo w porozumieniu zapisano, że nie później niż 30 dni od podpisania dokumentu, szef MSWiA przedstawi projekt ustawy w sprawie Karty Rodziny Mundurowej, który zostanie przygotowany wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej. Według założeń Karta będzie wprowadzała uprawnienia polegające na przyznaniu „korzystniejszego od ogólnie obowiązującego dostępu do towarów, usług lub innych form działalności, w tym dostępu do służby zdrowia MSWiA dla funkcjonariuszy służb nadzorowanych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych i ich rodzin”. W tym przypadku zawarto zapis, że „minister dołoży wszelkich starań, aby przepisy zostały wdrożone od dnia 1 lipca 2025 roku”.
Znalazł się również punkt dotyczący programu modernizacji na lata 2026-2029, który ma uwzględniać „realizację inwestycji budowlanych i remontów, zakupy sprzętu, wyposażenia i uzbrojenia oraz uposażenia”. „Nowy program modernizacji zostanie ustanowiony z dniem 1 stycznia 2026 r.” – czytamy w porozumieniu. Projekt MSWiA przedstawić ma do 31 marca.
Według dokumentu szef MSWiA do końca wakacji (do 31 sierpnia 2025 roku) „przedłoży wypracowane z nadzorowanymi służbami propozycje rozwiązań prawnych i organizacyjnych dotyczących systemu uposażeń funkcjonariuszy, a także świadczeń, równoważników pieniężnych, ekwiwalentów oraz innych należności wypłacanych funkcjonariuszom tych służb”.
W porozumieniu zapisano także, że zawarcie porozumienia „spowoduje zawieszenie akcji protestacyjnej do czasu realizacji zobowiązań przyjętych przez ministra”. „Strona społeczna zobowiązuje się do niepodejmowania akcji protestacyjnej w czasie realizacji porozumienia w zakresie spraw objętych niniejszym porozumieniem” - zaznaczono w dokumencie.
„W razie naruszenia postanowień porozumienia przez jedną ze stron, pozostałe strony mają prawo je wypowiedzieć w trybie natychmiastowym pod warunkiem uprzedniego wezwania pozostałych stron do prawidłowej realizacji porozumienia i upływie 7-dniowego terminu na zastosowanie się do wezwania” - dodano w porozumieniu.