O deportacjach cudzoziemców, którzy weszli w konflikt z prawem, poinformował w środę jako pierwszy premier Donald Tusk. „Deportacje ruszyły. Skutecznie rozbijamy gruzińskie gangi. Nie słowa, a czyny” – napisał na platformie X szef rządu.

Niedługo po tym wpisie odbyła się wspólna konferencja rzecznika MSWiA Jacka Dobrzyńskiego oraz rzecznika komendanta głównego Straży Granicznej podpułkownika SG Andrzeja Juźwiaka. „Polska jest bardzo gościnnym krajem. Z chęcią gościmy wszystkich obcokrajowców. Stanowczo jednak nie tolerujemy popełnianych tutaj przestępstw. Przestępcy obojętnie skąd pochodzą, są niemile widziani i będą deportowani” – zaznaczył Jacek Dobrzyński.

„Zgodnie z zapowiedziami, nie ma miejsca w naszym kraju dla osób, które łamią polskie prawo. Czy to będą drobne kradzieże, włamania czy rozboje. Czy to będzie handel narkotykami, bronią czy udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Nie tolerujemy i tolerować nie będziemy” – zapewnił.

O szczegółach pierwszej tego typu deportacji poinformował rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej ppłk SG Andrzej Juźwiak. Podkreślił on, że operacja została przeprowadzona wspólnie z 8. Bazą Lotnictwa Transportowego w Krakowie-Balicach. „To z tego lotniska, na pokładzie wojskowego samolotu Polskę opuściło 17 obywateli Gruzji” – przekazał Juźwiak.

„Byli to wyłącznie mężczyźni w wieku od 24 do 58 lat. Zostali przewiezieni z całej Polski ze strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców m.in. w Kętrzynie, Białej Podlaskiej, Przemyślu i Lesznowoli. Osoby te otrzymały przymusowe decyzje zobowiązujące do powrotu do kraju pochodzenia, czyli do Gruzji” – podał.

Doprecyzował przy tym, że wśród deportowanych były osoby z przeszłością kryminalną, które dopuszczały się na przykład kradzieży. „Były też osoby, które przeterminowały pobyty w Polsce, które przekroczyły nielegalnie granicę państwową, bądź też nie zrealizowały wcześniejszych dobrowolnych decyzji zobowiązujących do powrotu” - dodał.

Podkreślił także, że to pierwsza z tego typu operacja. „W najbliższych tygodniach przeprowadzone zostaną kolejne działania. Deportowani zostaną cudzoziemcy pochodzący z różnych państw” – zaznaczył rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej.

Przypomnijmy. W połowie lutego odbyła się ogólnopolska akcja Policji i Straży Granicznej, która ukierunkowana była na zlokalizowanie i zatrzymanie osób poszukiwanych na podstawie listów gończych i nakazów doprowadzenia do aresztów śledczych lub zakładów karnych oraz zwalczanie nielegalnej migracji cudzoziemców. Udział w niej wzięło ponad 26 tys. policjantów i blisko 1000 funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Podczas akcji funkcjonariusze zatrzymali 1 474 osoby poszukiwane listami gończymi i nakazami doprowadzenia. Wobec 398 cudzoziemców zostało wszczęte postępowanie zobowiązujące do opuszczenia Polski. „Nie pozwolimy na wejście zagranicznych gangów do Polski” – zapewniał wtedy szef MSWiA Tomasz Siemoniak.