Reklama

MSWiA sprawdza procedury i rozważa zakup urządzeń do wykrywania dronów

Autor. Tomasz Głowacki/InfoSecurity24.pl

„Po wczorajszych wydarzeniach, (naruszenie przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony – przyp. red.), mimo że jestem głęboko przekonany, że państwo zadziałało w sposób właściwy, i tak w MSWiA rozpoczęliśmy przegląd wszystkich procedur” – poinformował Marcin Kierwiński, szef MSWiA. Z kolei wiceszef resortu Wiesław Szczepański przekazał, że ministerstwo rozważa zakup urządzeń do wykrywania bezzagłogowych statków powietrznych.

Szef MSWiA Marcin Kierwiński był w czwartek gościem w radiu Tok Fm. Podczas rozmowy został m.in. zapytany o spotkanie z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, podczas którego ministrowie rozmawiali o wykrywaniu dronów w polskiej przestrzeni powietrznej. „Z premierem Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem umawialiśmy się znacznie wcześniej. To było też spotkanie pomiędzy służbami podległymi MSWiA a wojskiem, dotyczące budowy wspólnych systemów detekcji, ewentualnie neutralizacji - jeżeli zajdzie taka potrzeba – dronów” – powiedział szef MSWiA.

Czytaj też

„Polska armia się zbroi, polska ochrona przeciw powietrzna jest coraz lepsza, choć cały czas czekamy na nowy sprzęt, który już został zakontraktowany lub będzie zakontraktowany. Jest też kwestia detekcji dronów na niskich wysokościach, którą może realizować Straż Graniczna” – podkreślił Kierwiński. Jak dodał, „w sposób naturalny prowadzony jest dialog i wspólne prace pomiędzy wojskiem, Strażą Graniczną, Policją, MON i MSWiA, aby ten system ochrony był jak najskuteczniejszy”.

„Po wczorajszych wydarzeniach, mimo że jestem głęboko przekonany, że państwo zadziałało w sposób właściwy i wszelkie procedury zostały zrealizowane, to i tak w MSWiA rozpoczęliśmy przegląd wszystkich procedur. Dlatego, że właśnie takie sytuacje mają też nas przygotowywać do ewentualnych większych zagrożeń” – dodał.

Reklama

O wykrywanie bezzałogowców naruszających polską przestrzeń powietrzną pytany był też w programie Tłit Wirtualnej Polski wiceszef MSWiA Wiesław Szczepański. Wiceminister podkreślił, że co do zasady, Straż Graniczna odpowiada za przejścia graniczne. „Być może będziemy musieli zmodyfikować jednak to nasze porozumienie (z MON – przyp. red.) i te drony, które przylatują, powinny być w jakiś sposób też wykrywane przez Straż Graniczną” - przekazał Szczepański. Dodał, że resort rozważa zakup urządzeń, które będą wykrywały drony.

Setki naruszeń

Jeszcze przed wczorajszym incydentem, o kwestie wykrywania dronów i naruszania przez nich granicy wschodniej zapytaliśmy Straż Graniczną. Jak podkreśliła formacja, „zgodnie ustawą o ochronie granicy państwowej za ochronę granicy państwowej w przestrzeni powietrznej odpowiada Minister Obrony Narodowej”. Rola SG w tym zakresie, ograniczać ma się do „prowadzenia obserwacji statków powietrznych i obiektów latających przelatujących przez granicę państwową na małych wysokościach oraz informowania o tych przelotach właściwych jednostek Sił Powietrznych SZ RP”. 

Współdziałanie Straży Granicznej i SZ RP odbywa się na poziomie taktycznym służb dyżurnych operacyjnych placówek SG oraz właściwych terytorialnie ośrodków dowodzenia i naprowadzania SZ RP. Skrócenie ścieżki informacyjnej zasadniczo wpływa na optymalizację procesu decyzyjnego oraz pozwala na podjęcie odpowiednich działań w zależności skali zagrożenia lub jego charakteru. Jednocześnie, mając na względzie ustawowe zadania Straży Granicznej, w tym wykonywane czynności operacyjne, funkcjonariusze formacji wykorzystują różne środki techniczne oraz pozatechniczne w celu ochrony granicy państwowej.
Ppłk Andrzej Jóźwiak, rzecznik prasowy komendanta głównego Straży Granicznej

Z informacji, jakie przekazał redakcji rzecznik prasowy komendanta głównego SG ppłk Andrzej Juźwiak wynika, że w latach 2023-2024 na granicy z Rosją, Białorusią oraz Ukrainą formacja odnotowała blisko 600 przypadków przekroczenia przez bezzałogowe statki powietrzne naszej granicy. W 2023 roku takich zdarzeń było niemal 200, podczas gdy rok później odnotowano ich już niemal 400. Najwięcej z nich, jak przyznaje Juźwiak, miało miejsce na granicy z Białorusią. W tym roku (od 1 stycznia do 21 sierpnia) na granicy z Rosją i Białorusią SG zarejestrowała już ponad 230 incydentów związanych z przelotem dronów przez granicę państwową. Niezmiennie, najwięcej przypadków dotyczy granicy z Białorusią.

Czytaj też

Reklama
Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania
Reklama

Komentarze

    Reklama