Reklama

Straż Graniczna

Blisko 400 "lotniczych" interwencji Straży Granicznej

kontrola graniczna straż graniczna
Autor. Straż Graniczna

Od początku roku funkcjonariusze straży granicznej przeprowadzili 258 interwencji na lotniskach w związku z pozostawieniem bagażu i 124 interwencje na pokładach samolotów w związku z nie wykonywaniem poleceń kapitana - przekazała rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej por. Anna Michalska.

Reklama

Z danych przekazanych przez Straż Graniczną wynika, że od początku roku funkcjonariusze tej formacji przeprowadzili 258 interwencji na lotniskach w związku z pozostawionymi bagażami bez nadzoru i 124 interwencje na pokładach samolotów w związku z nie wykonywaniem przez podróżnych poleceń kapitana.

Reklama

W tym samym okresie SG nie zezwoliła na wyjazd 616 obywatelom Polski, w tym 282 osobom z powodu braku dokumentu podróży i 260 osobom z powodu nieważnego dokumentu podróży. 60 osób było poszukiwanych przez różne organy państwowe, zaś cztery osoby miały zniszczony dokument podróży. "Mamy sezon urlopowy, część osób planuje spędzić urlop za granicą. Udany wyjazd w dużej mierze będzie zależał od starannego przygotowania, dlatego warto wiedzieć, o czym należy pamiętać przed czekającą nas podróżą i odprawą graniczną" - powiedziała por. Anna Michalska z SG i zaapelowała, aby dokładnie przygotować się do podróży wakacyjnych.

Czytaj też

Straż Graniczna radzi, by przed wyjazdem sprawdzić, jakie dokumenty podróży są wymagane do wjazdu do państwa, do którego planujemy się udać. Mogą to być dowody osobiste lub paszporty i - jeśli są wymagane - wizy. Podróżny powinien też sprawdzić, czy dokumenty te nie utraciły ważności oraz czy zawierają aktualne dane. Formacja przypomina, że odprawie granicznej podlega każdy, kto przekracza zewnętrzną granicę Unii Europejskiej, a także granicę wewnętrzną - w przypadku podróży drogą lotniczą do Bułgarii, Cypru, Chorwacji, Irlandii i Rumunii. SG zaznacza również, że warto upewnić się przed planowaną podróżą czy w państwie, do którego się wybieramy obowiązują jakieś restrykcje sanitarne.

Reklama

Rzeczniczka komendanta głównego SG przypomniała, że podczas odprawy granicznej funkcjonariusz potwierdza m.in. tożsamość osoby przekraczającej granicę, weryfikuje ważność i autentyczność okazywanych do kontroli dokumentów oraz sprawdza, czy spełnia ona określone w przepisach warunki wjazdu. "Wszystkie osoby, które wyjeżdżają lub wjeżdżają na terytorium UE/strefy Schengen, muszą być również sprawdzone w krajowych i europejskich bazach danych w celu potwierdzenia, że nie są poszukiwane, nie obowiązuje ich zakaz wjazdu na terytorium UE jako osób stanowiących zagrożenie dla porządku publicznego, bezpieczeństwa wewnętrznego, zdrowia publicznego lub stosunków międzynarodowych państw członkowskich" - przekazała Michalska. Dodała, że choć na lądowej granicy wewnętrznej UE nie jest prowadzona kontrola graniczna, a granicę można przekraczać w każdym miejscu i o każdej porze, to należy mieć przy sobie zawsze ważny dokument potwierdzający tożsamość.

Czytaj też

Straż Graniczna ostrzega, że każdy bagaż bez widocznego nadzoru traktowany jest przez służby lotniskowe jako potencjalne zagrożenie, co wiąże się z wszczęciem odpowiednich procedur bezpieczeństwa, w tym nawet ewakuacji portu lotniczego. "Procedury te mogą spowodować opóźnienia lotów. Ponadto za pozostawienie bagażu bez opieki grozi 500-złotowy mandat" - zaznacza SG. Zwróciła też uwagę, by nie brać pakunków i bagażu o nieznanej zawartości od nieznajomych osób. "Jeśli spotkamy się z taką propozycją, powinniśmy natychmiast powiadomić o zdarzeniu służby lotniskowe" - wskazała SG. Należy także pamiętać, o ograniczeniach celno-skarbowych m.in. o tym, że wwóz i wywóz do i z Unii Europejskiej niektórych przedmiotów, np. zabytków, określonych ilości środków finansowych, przedmiotów niebezpiecznych, broni, amunicji lub zwierząt - wymaga uzyskania odpowiednich dokumentów i zezwoleń.

Rzeczniczka szefa formacji przypomniała, by nie żartować z funkcjonariuszami SG o przewożeniu w bagażach artykułów niedozwolonych czy materiałów wybuchowych. "Takie żarty mogą się skończyć dla podróżnego przerwaniem podróży oraz mandatem karnym" - powiedziała.

Źródło:PAP / InfoSecurity24.pl
Reklama

Komentarze

    Reklama