„Nie ma dalszej zgody na pomiatanie naszą formacją” – mówili zgromadzeni przed KPRM mundurowi. „Koniec pogrywania z więziennikami” – dodają. Jak jednak przekonują, zorganizowana dziś manifestacja „nie jest przeciwko komuś – to jest manifestacja w sprawie tej służby”. 

O co w takim razie chodzi? Jak tłumaczą przedstawiciele związków zawodowych o niedotrzymane obietnice, zapisane w porozumieniu. A mówiąc precyzyjnie, o dodatek mieszkaniowy i ustawę modernizacyjną. Funkcjonariusze Służby Więziennej podnoszą, że mieszkaniówka w służbach MSWiA niebawem zostanie przyjęta przez Sejm, a ich projekt nie stanął jeszcze nawet na Radzie Ministrów. Znacznie bardziej zaawansowane, niż w przypadku SW, są też prace związane z nową ustawy modernizacyjnej dotyczącej Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Służby Ochrony Państwa. Jak przekonują więziennicy, m.in. te kwestie legły u podstaw decyzji o odwieszeniu akcji protestacyjnej i organizacji dzisiejszej manifestacji.

Związkowcy – już w trakcie trwania protestu – otrzymali zaproszenie od szefa resortu sprawiedliwości Waldemara Żurka. „Minister sprawiedliwości zaprosił delegację funkcjonariuszy Służby Więziennej do rozmów. Osobiście przyjmie od nich petycję. Spotkanie odbędzie się jeszcze przed posiedzeniem Rady Ministrów” – poinformował na portalu X resort sprawiedliwości.

Kierownictwo resortu sprawiedliwości zapewnia, że zarówno mieszkaniówka, jak i kolejna ustawa modernizacyjna są „obecnie procedowane”. Kluczowe dla protestujących dziś mundurowych jest jednak nie tylko to, jak szybko nowe regulacje zostaną przyjęte zarówno przez rząd i parlament, ale też to, jaki finalnie kształt przybiorą projektowane przepisy.