Policja
Zarzuty przekroczenia uprawnień dla policjanta z Koła. Może chodzić o nielegalny podsłuch
Zarzuty przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego usłyszał policjant z Koła (Wielkopolskie) w Prokuraturze Okręgowej w Koninie. Sprawa ma dotyczyć wykorzystywania informacji służbowych do prywatnych celów.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koninie prok. Ewa Woźniak powiedziała w piątek, że policjant usłyszał sześć zarzutów dotyczących przekroczenia uprawnień; po przesłuchaniu został zwolniony. Potwierdziła, że funkcjonariusz miał wykorzystać informacje służbowe do swoich prywatnych celów. Prokuratura na razie nie podaje szerszych informacji o sprawie.
Rzecznik komendanta wielkopolskiej policji, mł. insp. Andrzej Borowiak powiedział, że szef kolskiej policji podejmie decyzję w sprawie funkcjonariusza z zarzutami "natychmiast po otrzymaniu dokumentów z prokuratury".
Czytaj też
Serwis e-kolo.pl podał w piątek, że Biuro Spraw Wewnętrznych Policji zatrzymało dwóch policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Kole. Jeden z nich został tam doprowadzony jako świadek w sprawie i po złożeniu zeznań został wypuszczony do domu. Drugi natomiast po przesłuchaniu usłyszał sześć zarzutów dotyczących przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Za takie czyny, które skutkują szkodą na rzecz interesu publicznego lub prywatnego, prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do lat trzech. Według rmf24.pl sprawa ma mieć związek z nielegalnym podsłuchem założonym innemu funkcjonariuszowi kolskiej komendy, z którym podejrzany miał prywatne porachunki. Prokuratura na razie nie potwierdza tych doniesień.