„W ramach programu modernizacji Policji w latach 2017-2020, Komenda Główna Policji planuje zakupić lekkie transportery opancerzone przeznaczone dla jednostek antyterrorystycznych” – napisał w odpowiedzi na pytania przesłane do KGP, Rzecznik Prasowy Komendanta Głównego Policji.

Jak udało nam się dowiedzieć, obecnie prowadzony jest dialog techniczny, a jego wyniki mają posłużyć w opracowaniu specyfikacji technicznej pojazdu specjalnego w policyjnej wersji „Lekki Transporter Opancerzony”. Jak poinformowała KGP, „ostateczna ilość pojazdów zostanie określona po zakończeniu dialogu technicznego”. 

Transportery opancerzone, zgodnie z informacjami z KGP, mają trafić do Biura Operacji Antyterrorystycznych KGP i Samodzielnych Pododdziałów Antyterrorystycznych Policji funkcjonujących w strukturach komend wojewódzkich (stołecznej) w całym kraju. 

Dziś Polska Policji posiada wozy opancerzone typu LTO SCAM „Dzik” oraz pojazdy BTR. Te pierwsze zakupiono w dwóch egzemplarzach dla BOA KGP po akcji w Magadalence (w 2003 roku zginęło wtedy dwóch funkcjonariuszy policyjnego pododdziału AT). Te drugie - BTR-60PB pochodzą jeszcze z czasów Milicji Obywatelskiej i od lat są stopniowo wycofywane, prawdopodobnie są też bardzo rzadko używane w działaniach. Należy zaznaczyć, że Policja potrzebuje raczej lekkich transporterów (klasyfikowanych też jako pojazdy wielozadaniowe), niż typowo wojskowych transporterów przeznaczonych dla piechoty zmechanizowanej/zmotoryzowanej, takich jak właśnie BTR-60BP czy nowocześniejszy od niego o kilka generacji Rosomak lub inne podobne wozy.

Policja, zakup 8 sztuk transporterów opancerzonych wpisała do planu postępowań o udzielenie zamówień na 2018 rok. Na ten cel zarezerwowano ponad 25 mln złotych, a postępowanie miało rozpocząć się w IV kwartale tego roku. 

Pojazdy opancerzone są elementem wyposażenia służb antyterrorystycznych na całym świecie. Szczególnie dużej liczby pojazdów opancerzonych używają pododdziały SWAT Policji w USA. Liczba opancerzonych transporterów w Stanach Zjednoczonych wynika z ich stosunkowo łatwej dostępności (część pojazdów których używają amerykańcy antyterroryści to lekkie transportery lub np. pojazdy minoodporne MRAP wycofane z wojska), ale też z ryzyka konfrontacji z uzbrojonym podejrzanym. Można zaryzykować tezę, że użycie lekkich pojazdów opancerzonych jest wręcz integralnym elementem taktyki pododdziałów SWAT. Wspierają one ochronę funkcjonariuszy jak i zwiększają ich możliwości w sytuacji zagrożenia. W szczególnych warunkach mogą być użyte nie tylko jako osłona przed ogniem z broni strzeleckiej, ale też np. do pokonywania przeszkód.

Zmiany w środowisku bezpieczeństwa powodują jednak, że większe zainteresowanie tego typu pojazdami wyrażają również służby europejskie, czego przykładem jest niemiecka Policja. W ubiegłym roku zarówno berlińska jak i saksońska policja zamówiły specjalnie zabezpieczony pojazd Survivor R, co najmniej część z nich została już dostarczona. Pojazdy mają zapewnić funkcjonariuszom odpowiednią ochronę balistyczną oraz chemiczną. Sam Survivor R jest w stanie wystrzeliwać granaty dymne lub zawierające środki drażniące w przypadku potrzeby oddziaływania np. na wrogo nastawioną wobec funkcjonariuszy dużą grupę osób. Pojazd bazuje na podwoziu ciężarówki 4x4 MAN, z opancerzonym przedziałem załogowym. Policja federalna (Bundespolizei) ma z kolei na swoim wyposażeniu m.in. pojazdy EAGLE IV.

Na informacje o tym jakie lekkie transportery opancerzone trafią do Polskiej Policji będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać. Nie ulega jednak wątpliwości, że ich zakup powinien być dla Policji równie priorytetowy jak zakup śmigłowców czy modernizacja uzbrojenia.

DM