Reklama

Policja

Śmierć policjanta na Pradze. Są zarzuty i wniosek o areszt dla funkcjonariusza, który oddał strzał

Fot. Śląska Policja
Fot. Śląska Policja

W Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie zakończyło się przesłuchanie policjanta, który w weekend użył broni wobec innego funkcjonariusza. Mężczyzna usłyszał zarzuty przekroczenia uprawnień, niezasadnego użycia broni służbowej oraz spowodowania ciężkich obrażeń skutkujących śmiercią człowieka. „Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia” – poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie prokurator Norbert Woliński.

W poniedziałek w Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie odbyło się przesłuchanie – w charakterze podejrzanego – policjanta, który w sobotę oddał strzał w kierunku innego funkcjonariusza. Po kilku godzinach rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie prokurator Norbert Woliński poinformował o przedstawianiu zarzutów mężczyźnie. „W toku przesłuchania przedstawiono podejrzanemu zarzut przekroczenia uprawnień i niezasadnego użycia broni służbowej, spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu, a w następstwie spowodowania śmierci innej osoby” – przekazał prokurator.

Reklama

Podczas przesłuchania funkcjonariusz Policji nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśniania. „Po przesłuchaniu prokurator podjął decyzję o skierowaniu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy. Wniosek ten został złożony już w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi-Północ” – wyjaśnił rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie. Jak dodał, posiedzenie w przedmiocie tego wniosku o tymczasowe aresztowanie mężczyzny odbędzie się we wtorek rano.

„W postępowaniu przeciwko funkcjonariuszowi Policji, który użył broni, wniosek o tymczasowe aresztowanie uzasadniony jest obawą utrudniania przez niego w sposób bezprawny postępowania, groźbą wymierzenia mu surowej kary i związanej z tym obawy ukrywania się przed wymiarem sprawiedliwości” – pokreślił prokurator Woliński.

Za zarzucany mu czyn grozi kara nie niższa niż pięć lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj też

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę przy ul. Inżynierskiej w Warszawie. „Policjanci zostali wezwani do interwencji dotyczącej uzbrojonego w maczetę mężczyzny, stwarzającego realne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych ludzi” – informowała Komenda Stołeczna Policji.

Podczas interwencji ranny został policjant, który zmarł w szpitalu. Jak poinformowała KSP, broni użył drugi policjant. „Przeszedł on przeszkolenie podstawowe, a po jego zakończeniu rozpoczął służbę w jednostce terenowej, gdzie odbył ponad 70 służb. Do Policji został przyjęty blisko 1,5 roku temu i od tej pory służył społeczeństwu, stojąc na straży jego bezpieczeństwa w jednym szeregu z innymi policjantami. Zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie prawem i przyjętymi zasadami podejmował i uczestniczył w wielu interwencjach” – przekazywała formacja.

„Okoliczności tragicznej śmierci policjanta bada specjalna policyjno-prokuratorska grupa” – informował z kolei na platformie X rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama