Prokuratura przedłuży śledztwo ws. śmierci policjanta
Wkrótce minie rok od tragicznego zdarzenia, do którego doszło przy ul. Inżynierskiej w Warszawie, gdy policjant postrzelił śmiertelnie innego funkcjonariusza. Jak ustalił InfoSecurity24.pl, śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową Warszawa-Praga wciąż trwa i – jak już wiadomo – zostanie przedłużone. „Zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który jest na bieżąco analizowany i jest podstawą w dużej mierze dla biegłych opiniujących w tej sprawie” – poinformowała prokurator Karolina Staros, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie.
Od wydarzeń z drugiej połowy listopada ubiegłego roku minęło już niemal dwanaście miesięcy. Wtedy, podczas interwencji przy ul. Inżynierskiej w Warszawie, funkcjonariusz z 1,5-rocznym stażem oddał strzał, w wyniku którego ranny został inny policjant. Mimo udzielonej pomocy, zmarł on w szpitalu. Śledztwo w tej sprawie od początku prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie.
Jak poinformowała InfoSecurity24.pl prokurator Karolina Staros, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, „śledztwo trwa”. „Zgromadzono obszerny materiał dowodowy, który jest na bieżąco analizowany i jest podstawą w dużej mierze dla biegłych opiniujących w tej sprawie” – przekazała prokurator.
„Nie wpłynęła jeszcze opinia z Zakładu Medycyny Sądowej. W dalszej kolejności będzie wywołana również opinia sądowo-psychiatryczna odnośnie podejrzanego oraz dotycząca taktyki i techniki przeprowadzania interwencji” – podkreśliła rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Czytaj też
Jak zaznaczyła, okres roczny, na jaki śledztwo zostało dotychczas przedłużone, upływa 24 listopada 2025 roku. „Planowane jest przedłużenie śledztwa na dalszy czas, przynajmniej o 3 miesiące” – podała.
Dodała przy tym, że podejrzany realizuje obowiązki wynikające ze stosowanego wobec niego dozoru Policji. Natomiast z ustaleń InfoSecurity24.pl wynika, że mężczyzna wciąż pozostaje zawieszony w czynnościach służbowych.
Policyjne zmiany po tragedii
Przypomnijmy. Tragiczne zdarzenie przy ul. Inżynierskiej w Warszawie stało się impulsem do wewnętrznej analizy w Policji i opracowania szeregu rekomendacji. W marcu InfoSecurity24.pl informował, że specjalny zespół, powołany przez komendanta głównego Policji gen. insp. Marka Boronia, wypracował wnioski, które mają zwiększyć bezpieczeństwo funkcjonariuszy i profesjonalizm w realizacji zadań.
Czytaj też
Wśród efektów prac znalazły się m.in. nowe procedury dotyczące „jednowyrazowych haseł pomocniczych”, mających umożliwić szybką identyfikację policjantów nieumundurowanych podczas wspólnych działań. Wprowadzono też obowiązek wyraźnej identyfikacji funkcjonariuszy podejmujących interwencję – w tym przypomnienie o stosowaniu okrzyku „Policja”.
Zmiany objęły także System Dowodzenia Policji, który uzupełniono o algorytmy postępowania na wypadek ran postrzałowych. „Obecnie trwają również prace nad modyfikacją programu adaptacji zawodowej dla policjantów służby kandydackiej, polegające m.in. na wprowadzeniu dodatkowych godzin z zakresu doskonalenia umiejętności komunikacji interpersonalnej oraz radzenia sobie w trudnych sytuacjach zawodowych” – przekazała wtedy Komenda Główna Policji.
Wkrótce minie rok
Do śmiertelnego postrzelenia policjanta doszło 23 listopada ubiegłego roku przy ul. Inżynierskiej w Warszawie. Podczas interwencji ranny został funkcjonariusz, który zmarł w szpitalu. Jak przekazywała wtedy Komenda Stołeczna Policji, broni użył drugi mundurowy, który do formacji został przyjęty blisko 1,5 roku temu. „Przeszedł on przeszkolenie podstawowe, a po jego zakończeniu rozpoczął służbę w jednostce terenowej, gdzie odbył ponad 70 służb” – zapewniała wówczas Komenda Stołeczna Policji.
Czytaj też
Podejrzany w tej sprawie usłyszał zarzut przekroczenia uprawnień i spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, skutkującego śmiercią pokrzywdzonego. Początkowo śledczy z Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie wnioskowali do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Wniosku nie uwzględnił jednak Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi-Północ.



WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania