"Na dzień 21 kwietnia umowa na produkcję i dostawę zestawów przeciwuderzeniowych nie została zrealizowana" – poinformowała redakcję InfoSecurity24.pl Komenda Główna Policji, odpowiadając na pytania dotyczące trwającego już wiele miesięcy przetargu na policyjne "zbroje" dla prewencji. Jak pisze, "nie dokonano odbioru przedmiotu umowy, ponieważ wykonawca umowy nie przedstawił ich do odbioru". Realizacja dostaw (poprzedni termin minął wraz z końcem pierwszego kwartału 2022 roku) planowana jest, zgodnie z najnowszymi ustaleniami, do końca maja 2022 r.

Przesunięcie tego terminu nastąpiło na prośbę Wykonawcy, który powołując się na okoliczności wynikające z panującej pandemii COVID-19, w tym m. in. problemy z otrzymaniem towarów na całym świecie, wpływające na należyte wykonanie umowy, a w szczególności na termin jej realizacji.
Wydział Prasowo-Informacyjny Biuro Komunikacji Społecznej Komenda Główna Policji

Przypomnijmy, zestaw przeciwuderzeniowy stanowi ochronę, w obrębie powierzchni osłanianych, ograniczając skutki uderzeń pałką, kijem, kamieniem czy krótkotrwałym działaniem płomienia itp. W jego skład wchodzą kamizelka przeciwuderzeniowa model OPP-4/K (1 sztuka), ochraniacze barków i ramion model OPP-4/K (1 para), ochraniacze przedramienia (1 para), ochraniacze nóg (1 para), ochraniacze ud (1 para), rękawice przeciwuderzeniowe model 02 (1 para). Integralną częścią zestawu ma być także torba przeznaczona do przechowywania/transportu poszczególnych ww. elementów zestawu.

Przetarg zakładał zakup tysiąca ich kompletów, lub nawet 1500, jeśli policja skorzystałaby z prawa opcji. Jak dowiedział się InfoSecurity24.pl, KGP zdecydowała się na zlecenie dostaw dokładnie 1435 kompletów zestawów przeciwuderzeniowych. Przeznaczony dla funkcjonariuszy oddziałów prewencji sprzęt kosztować ma formację w sumie ponad 6,751 mln złotych brutto (za samą podstawę, czyli tysiąc kompletów, zapłaci prawie 4,705 mln złotych brutto). Za najkorzystniejszą ofertę, w toku postępowania, uznano propozycję złożoną przez Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe "Polskór".

Formacja poinformowała redakcję, że choć oczekuje na realizację umowy, to analizuje "inne możliwe rozwiązania". Czy oznacza to, że KGP rozważa unieważnienie przetargu - nie wiadomo, jednak warto przypomnieć, że postępowanie realizowano w trybie przyspieszonym, więc mundurowym zależało na tym, żeby sprzęt trafił do nich możliwie szybko. Już za niewiele ponad 2 tygodnie okaże się, czy zestawy za ponad 6,7 mln złotych trafią w końcu w ręce funkcjonariuszy.