Oficer prasowy kolskiej policji st. asp. Daniel Boła powiedział, że w sobotę w godzinach porannych do komendy w Kole przyszedł mieszkaniec, który ocenił, iż pełniący funkcję dyżurnego policjant może być pod wpływem alkoholu.

Mężczyzna powiadomił o sprawie dyżurnego policji w Koninie. "Następnie o sprawie został też powiadomiony komendant powiatowy policji w Kole, który przybył na miejsce. Komendant polecił zbadanie stanu psychofizycznego dyżurnych i niestety to badanie wskazało, że są oni pod wpływem alkoholu" - powiedział Boła.

Jeden z funkcjonariuszy miał ponad promil alkoholu w organizmie, a jego kolega ponad 2,5 promila. "Policjanci zostali natychmiast odsunięci od służby i został wdrożony proces wydalenia ich z formacji" - zaznaczył oficer prasowy.

Pełniący funkcję dyżurnego i jego zastępca byli doświadczonymi funkcjonariuszami - jeden służył w policji 26, a drugi 19 lat. Boła przyznał, że policjanci nie tłumaczyli się ze swojego zachowania.