Policja
Czwarte podejście do zakupu terenówek dla podkarpackiej policji
O tym, że drugi przetarg na nieoznakowane samochody osobowo-terenowe dla podkarpackiej policji zakończyło się fiaskiem informowaliśmy na początku września. Od tego czasu, formacja zdążyła już ogłosić trzeci i… czwarty przetarg. Wszystko dlatego, że podobnie jak pierwsze dwa podejścia, także trzecia próba zakończyła się niepowodzeniem. W trwającym obecnie postępowaniu, podkarpacka komenda czeka na oferty do 20 listopada.
Podkarpacka policja nie zamierza się poddać i jak widać jest zdeterminowana by doprowadzić zakup 17 nieoznakowanych samochodów osobowo-terenowych do szczęśliwego finału. Po dwóch przetargach, w których nie udało się wyłonić zwycięscy, komenda w połowie października zdecydowała się na kolejne podejście. To jednak także okazało się mało szczęśliwe dla formacji, bowiem w postępowaniu nie zgłoszono żadnej oferty. Policja, podobnie jak poprzednio, na zakup wyasygnowała 3,6 mln złotych. Nie zmieniono też wymagań, które zakładały zakup pojazdów o rozstawie osi nie mniejszej niż 2750 mm. Auto miało mieć długość nie mniejszą niż 4750 mm, przy wysokości nie mniejszej niż 1740 mm i nie większej niż 2200 mm. Pojemność skokową określono na nie mniej niż 2750 cm3, a maksymalna moc netto silnika ma być nie mniejsza niż 125 kW (170 KM). Pojazdy mają osiągać prędkość maksymalną nie mniejszą niż 170 km/h. W terenówkach ma być zastosowana automatyczna skrzynia biegów oraz elektroniczny system stabilizacji toru jazdy, a także napęd na cztery koła. Tym razem jednak, formacja zastrzegła możliwość skorzystania z prawa opcji, czyli zwiększenia liczby kupowanych pojazdów maksymalnie o 17 sztuk na takich samych warunkach i w takiej samej cenie, podczas gdy w drugim podejściu mowa była o maksymalnie 4 samochodach w ramach prawa opcji.
Ostatecznie, w przeciwieństwie do pierwszego i drugiego przetargu, w trzecim nie pojawiła się żadna oferta, wobec czego KWP w Rzeszowie zmuszona była postępowanie unieważnić. "Do upływu terminu składania ofert, tj. do dnia 3 listopada, 2020 roku do godz. 11:00, nie złożono żadnej oferty niepodlegającej odrzuceniu" – czytamy w zawiadomieniu z 4 listopada.
To jednak nie koniec tej historii. Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie, już dzień później, a więc 5 listopada, ogłosiła bowiem kolejny, czwarty już przetarg, na zakup 17 nieoznakowanych samochodów osobowo-terenowych. Czy tym razem kwota jaką komenda przeznaczy na zakup okaże się wyższa? Odpowiedź poznamy już 20 listopada, wtedy bowiem nastąpić ma otwarcie ofert, jeśli oczywiście jakieś w ogóle się pojawią. Wydaje się jednak, że jeśli policja nie znajdzie dodatkowych środków lub nie obniży wymagań, choćby tych ilościowych, czwarte podejście do zakupu może zakończyć się podobnie jak poprzednie trzy. Warto też przypomnieć, że policja może – z uwagi na kilka postępowań w ramach których nie udało się wyłonić wykonawcy – skorzystać z prawa zakupu w ramach tzw. procedury z wolnej ręki. Czy komenda w Rzeszowie zdecyduje się na taki krok, jeśli trwający przetarg nie zakończy się sukcesem, dowiemy się zapewne niebawem.
DM