InfoSecurity24.pl dotarł do projektu zmian w art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym, przygotowanych przez resort spraw wewnętrznych i administracji. 9 listopada dokumenty trafiły do rąk mundurowych związkowców do konsultacji. Przypomnijmy, że zarys propozycji poznaliśmy pod koniec września br. Politycy zapewniali wtedy, że trafi on w ręce związkowców "w najbliższym czasie". Okazało się, że trwało to 1,5 miesiąca. 

Przekazany funkcjonariuszom przez sekretarza stanu Macieja Wąsika projekt, wraz z uzasadnieniem i oceną skutków regulacji, to ostatni punkt na liście rzeczy "do zrobienia" z podpisanego w 2018 roku porozumienia, kończącego mundurowych protest. Na dokumenty funkcjonariusze czekali z niecierpliwością już ponad 2 lata. I choć wreszcie trafiły one do konsultacji, to przed resortem jeszcze sporo pracy i niewątpliwie gorąca debata. Już teraz bowiem, w rozmowie z redakcją, Rafał Jankowski, szef Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych, informuje że "po pierwszym rzucie oka na projekt" dostrzega rzeczy, które "nie do końca mu się podobają".

Co proponuje MSWiA?

Projekt rozwiązać ma problem różnicowania statusu funkcjonariuszy w zakresie nabywania praw emerytalnych w zależności od momentu przyjęcia do służby. Dotyczy on wszystkich służb podległych MSWiA, czyli policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służby Ochrony Państwa, a dokładnie - jak prognozuje resort - około 8,8 tys. osób w okresie kolejnych 10 lat od wejścia w życie ustawy (którzy posiadają co najmniej 25 lat służby). MSWiA przewiduje, że w tym okresie zmiany kosztować będą resort ponad 197 mln złotych. 

Modyfikacje obejmują mundurowych, którzy zostali przyjęci do służby po raz pierwszy po dniu 1 stycznia 1999 r., a przed dniem 1 października 2003 r. oraz którzy w dniu zwolnienia ze służby posiadają co najmniej 25 lat służby i okresów z nią równorzędnych (służba w Biurze Ochrony Rządu czy wojsku), uwzględnienie w wysłudze emerytalnej poprzedzających służbę lub przypadających po zwolnieniu ze służby okresów składkowych i okresów opłacania składek (tzw. okresów pracy cywilnej). Jak czytamy w uzasadnieniu, okresy przypadające po służbie będą mogły być doliczone na wniosek do wysługi emerytalnej, jeżeli emerytura będzie wynosić mniej niż 75 proc. podstawy jej wymiaru. Za każdy rok tzw. okresów pracy cywilnej, doliczanych do wysługi emerytalnej przyjęto jednakowy wskaźnik zwiększenia podstawy wymiaru emerytury, tj. 1,3 proc. Wprowadzone zostaną również przepisy dotyczące zasad ponownego ustalenia wysokości emerytury oraz przekazywania środków zgromadzonych w otwartym funduszu emerytalnym.

Wprowadzenie możliwości doliczania do wysługi emerytalnej tzw. okresów pracy cywilnej będzie się wiązało z brakiem możliwości pobierania dwóch (lub trzech, jeśli łącznie z OFE) emerytur, tj. policyjnej i powszechnej, analogicznie jak ma to miejsce obecnie w przypadku funkcjonariuszy, którym emerytura policyjna jest ustalana na podstawie art. 15 ustawy zaopatrzeniowej. Co więcej, przepis przejściowy projektowanej ustawy umożliwiać ma byłym funkcjonariuszom Policji, Straży Granicznej, Służby Ochrony Państwa i Państwowej Straży Pożarnej, których emerytury zostały ustalone na zasadach określonych w art. 15a ustawy zaopatrzeniowej, a którzy spełnią warunek określony w niniejszej ustawie (co najmniej 25 lat służby), i którzy nie mają ustalonego prawa do emerytury na podstawie ustawy z dnia o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponowne ustalenie wysokości emerytury policyjnej z uwzględnieniem tzw. okresów pracy cywilnej.

Autorzy projektu zaznaczają, że do postępowań wszczętych i nie zakończonych dotyczących ustalenia prawa do emerytury policyjnej, prowadzonych na podstawie art. 15a ustawy zaopatrzeniowej, stosowane będą przepisy dotychczasowe. 

Jeszcze w połowie października br. Maciej Wąsik, sekretarz stanu w resorcie spraw wewnętrznych i administracji, zdradził w piśmie skierowanym do Rafała Jankowskiego, że MSWiA proponuje, by nowelizacja art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym weszła w życie z dniem 1 lipca 2021 roku. 

Na pierwszy rzut oka

Dokumenty trafiły już do konsultacji związkowców z NSZZ Policjantów, Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ "Solidarność", Związku Zawodowego Strażaków "FLORIAN", NSZZ Pracowników Pożarnictwa oraz NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej. Pierwsze uwagi przekazał redakcji InfoSecurity24.pl Rafał Jankowski, który podkreślił, że nie wszystkie elementy projektu mu się podobają - jak np. wysokość mnożnika czy wymagane 25 lat. 

Po pierwszym rzucie oka na projekt już widzę rzeczy, które nie do końca mi się podobają. Bo jeśli ma to być powrót do podobnych rozwiązań jakie funkcjonowały przez 1999 rokiem, to np. pierwsze 3 lata przed przystąpieniem do służby powinny być liczone według mnożnika 2,6 a nie 1,3. Była to pewna żelazna zasada. Druga rzecz, która – tak na gorąco – zwraca moją uwagę to te 25 lat. Bo co się stanie, jeżeli funkcjonariusz ulegnie wypadkowi w służbie i nie będzie mógł dosłużyć do granicy 25 lat? Co wtedy z takim człowiekiem? Więc te dwie kwestie z pewnością będziemy przedstawiać ministrowi.

To jednak nie koniec tej listy, uwagi dotyczyć mają również możliwości pobierania dwóch emerytur - cywilnej i mundurowej, którą to projektowane przepisy blokują. Na pełne stanowisko związkowców jeszcze chwilę jednak poczekamy. Na odniesienie się do projektu mają oni 30 dni i w tym czasie przygotują informację dla ministra spraw wewnętrznych i administracji. Jak widać, będzie o czym dyskutować, a na wprowadzenie zmian w życie mundurowi będą musieli poczekać jeszcze parę chwil. Czekanie na wprowadzenie oczekiwanych zmian mogło już jednak wejść mundurowym w krew, bowiem zgodnie z porozumieniem z 2018 roku problem ten miał zostać rozwiązany do końca 2019 roku...