Służby Mundurowe
Jednorazowy dodatek po równo czy nie? Podziału dokona kierownik jednostki
Przyszłoroczne podwyżki w sferze finansów publicznych na poziomie przekraczającym 12 proc. zostały zapowiedziane przez szefa rządu, jednak – zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Mateusza Morawieckiego – do budżetówki dodatkowe środki trafią jeszcze w tym roku. Mowa o jednorazowym dodatku motywacyjnym, który na kontach – także funkcjonariuszy służb mundurowych – ma pojawić się do końca września. Pytanie, jak zostanie on podzielony?
O jednorazowym dodatku, jaki jest efektem porozumienia podpisanego między rządem a Solidarnością wiadomo relatywnie niewiele. MSWiA – w odpowiedzi na pytania redakcji – wyjaśnia, że "jednorazowy specjalny dodatek motywacyjny zostanie wypłacony z utworzonego na ten cel dodatkowego funduszu motywacyjnego", który wynosił będzie 3,2 proc. kwoty stanowiącej 5/12 planowanych na rok 2023 uposażeń. Resort nie odpowiedział jednak na pytanie dotyczące tego, jak przełoży się to na konkretne liczby i jaką kwotę otrzyma każdy funkcjonariusz pełniący służbę w formacjach podległych MSWiA. Ministerstwo nie odniosło się też do pytania o to czy każdy z mundurowych otrzyma dodatek w takiej samej wysokości, o co wnioskowali m.in. związkowcy zrzeszeni w Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych w pismach skierowanych do właściwych ministrów .
Resort spraw wewnętrznych i administracji poinformował za to, że "podziału funduszu (motywacyjnego - przyp. red.) na poszczególnych funkcjonariuszy dokonuje kierownik jednostki i przedstawia do opinii organizacjom związkowym".
Przypomnijmy, wcześniej pojawiające się informacje mówiły o tym, że dodatek w równej kwocie – wynoszącej około 1125 złotych – przysługiwać będzie każdemu funkcjonariuszowi.
Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, że zgodnie z zapisami znowelizowanej ustawy okołobudżetowej, musi zostać wypłacony do 30 września 2023 roku. Konkretnej daty wypłaty MSWiA jednak nie podało.
Czytaj też
Choć w tym roku mowa o jednorazowym dodatku, mundurowi mają pewne powody do satysfakcji. Z zapowiedzi premiera wynika bowiem, że w przyszłym roku otrzymają oni podwyżkę wynoszącą 12,3 proc. I ta nie będzie już świadczeniem jednorazowym. Wciąż ważyć mają się losy tego, od kiedy trafi ona w ręce funkcjonariuszy (od stycznia czy od marca) jednak, jak zapewnia resort finansów, "w projekcie ustawy budżetowej na rok 2024 zostały przewidziane niezbędne środki na wzrost funduszu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na poziomie 12,3 proc., w tym na podwyżki wynagrodzeń - 6,6 proc w związku ze wzrostem kwot bazowych, a także dodatkowe środki na podwyższenie funduszu wynagrodzeń - 5,7 proc.".
kwp
kasy nadal nie ma .zero transparentności , to jest żenujące jak traktuje się ludzi.
kwp
gdzie ta rekompensata za obniżki pensji w 2023roku to jest skandal.Lapoeka przedwyborcza
Fusz07
Niech no tylko wypłaca nie po równo...
kwp
czyli standard zapieprzajacy ma 3 etaty szer dostanie 300 chorąży zarabiający z dodatkami 12 nie robiący nic 5000 i średnia wyjdzie 1125. Kolejna fala odejść się zbliza