Policja
Pouczenia zamiast mandatów i strajk włoski. Policyjny protest coraz bliżej
Jak dowiedział się portal InfoSecurity24.pl Prezydium Zarządu Głównego NSZZ Policjantów zdecydowało o rozpoczęciu ogólnopolskiej akcji protestacyjnej i kontynuowaniu jej do momentu podpisania przez stronę rządową porozumienia gwarantującego spełnienie postulatów. Oczekiwania związkowców znane są już od marca tego roku. Domagają się m.in. podwyżek, powrotu do sytemu emerytalnego sprzed 31 grudnia 2012 roku czy pełnopłatnych zwolnień lekarskich.
Rozmowy między stroną związkową reprezentującą służby mundurowe, a przedstawicielami rządu toczą się już od jakiegoś czasu. Próżno jednak szukać kompromisów satysfakcjonujących obie strony. Co jakiś czas, opinię publiczną obiega więc informacja o możliwym proteście. Tak było na początku tego roku, jednak wtedy deklaracje choćby przedstawicieli MSWiA mogły dawać nadzieję, na rozwiązanie sporu. Nadzieje okazały się jednak płonne, bo NSZZ Policjantów 26 czerwca podjął decyzję o podjęciu ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Związkowcy zwracają uwagę na pogarszającą się sytuację kadrową i żądają spełniania postulatów jakie w marcu przesłali m.in. do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Jak chcą protestować policjanci? Jeśli protest dojdzie do skutku, w pierwszej kolejności oflagowane mają zostać radiowozy oraz jednostki Policji. Od 10 lipca policjanci mają też zamiar, w ramach działań protestacyjnych, zamiast mandatów karnych wystawiać pouczenia, a w sierpniu wyjątkowo drobiazgowo wykonywać czynności służbowe czyli zastosować tzw. strajk włoski. Ten ma dotyczyć funkcjonariuszy pełniących służbę w pionach dochodzeniowo-śledczych, prewencji i ruchu drogowego. Jeśli to nie pomoże, we wrześniu może dojść w Warszawie do ogólnokrajowej manifestacji.
NSZZ Policjantów nie wyklucza też przygotowania „mundurowego miasteczka” w Warszawie, przeprowadzenie pikiety w Brukseli a nawet głodówki. Jednocześnie policjanci będą zwracać się do innych organizacji związkowych reprezentujących służby mundurowe z wnioskami o współdziałanie i podjęcie takich samych decyzji protestacyjnych. Zarząd Główny NSZZ Policjantów wystąpi też z wnioskami o poparcie do Forum Związków Zawodowych, Ogólnopolskiego Porozumienie Związków Zawodowych oraz NSZZ „Solidarność”.
Przypomnijmy, w kwietniu szef MSWiA spotkał się ze związkowcami by omówić ich postulaty. Wygląda jednak na to, że policjanci nie chcą dłużej czekać na decyzje MSWiA. Po kwietniowym spotkaniu pojawiły się informacje, że resort spraw wewnętrznych chce m.in. wrócić do pomysłu pełnopłatnych zwolnień lekarskich dla funkcjonariuszy do 30 dni w roku. Wrócić, bo podobna koncepcja pojawiła się już w 2016 roku, kiedy szefem MSWiA był Mariusz Błaszczak. Zapowiadał on wtedy, że w ciągu roku w 100 proc. będzie płatne 30 dni zwolnienia lekarskiego funkcjonariuszy. Związkowcy postulowali wydłużenie tego czasu do 90 dni w roku. Wtedy na zapowiedziach się jednak skończyło, i do dziś przepisy w tej kwestii nie uległy zmianie.
Czytaj też: Pełnopłatne L-4 dla mundurowych?
Biorąc pod uwagę skalę postulatów, i to że związkowcom najwyraźniej kończy się już cierpliwość, druga połowa roku może upłynąć pod znakiem protestów i to nie tylko tych policyjnych.