Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji, podczas rozmowy w Radiu Zet został zapytany o to, kiedy opinia publiczna pozna projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. „Mam ten projekt na biurku, natomiast potrzebuje jeszcze kilku spotkań w tej sprawie. Dziś się widzę z premierem Kosiniakiem-Kamyszem, chce też porozmawiać z ministrem finansów i samorządowcami” – podkreślił Tomasz Siemoniak.

Zaznaczył, że ustawa będzie „radykalnym przełomem”, która ma kilkaset różnych regulacji jak m.in. stały procent PKB oraz te „rozstrzygające odwieczny spór, kto jest szefem obrony cywilnej, że minister spraw wewnętrznych i administracji osobiście kieruje obroną cywilną”. „To jest naprawdę bardzo duży akt prawny. Zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba pracować nad nim szybko” - powiedział.

Dopytywany, czy na projekt poczekamy dni czy tygodnie odpowiedział, że dni. Nie chciał jednak składać deklaracji, czy to będzie do końca maja. „Nie ma dziś ważniejszej sprawy dla mnie. Mój zastępca Wiesław Leśniakiewicz, kiedyś doświadczony komendant główny PSP, pracuje nad tym od rana do wieczora” – zapewnił.

„Bardzo chce, żeby ten akt zaczął być przedmiotem pracy, dyskusji. Bardzo liczę na ponadpartyjne porozumienie i merytoryczną dyskusję, wsparcie prezydenta i jego struktur, bo to jest akt, który będzie obowiązywał przez dziesięciolecia. Dobrzy by było, żeby nie był przedmiotem partyjnej szarpaniny” – dodał Tomasz Siemoniak.

O tym, że projekt ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej jest już gotowy resort spraw wewnętrznych i administracji informował na początku maja. „Do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów trafił już wniosek o wpisanie projektu do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Po nadaniu numeru zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych oraz opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji, gdzie będzie można się z nim zapoznać” – podawało w komunikacie MSWiA.