Bezpieczeństwo Wewnętrzne
Wiceszef MSWiA: raport w sprawie wypadku komendanta głównego Policji jest gotowy
Wiceminister spraw wewnętrznym i administracji Czesław Mroczek poinformował, że w sprawie wypadku komendanta głównego Policji nadinsp. Marka Boronia został sporządzony już przez Biuro Kontroli KGP odpowiedni raport. „W najbliższych dniach raport zostanie przedstawiony ministrowi spraw wewnętrznych i administracji oraz mi, jako wiceministrowi odpowiedzialnemu za Policję” - podkreślił Mroczek.
W piątek wiceszef MSWiA był gościem w Trójce Polskiego Radia. Podczas rozmowy został m.in. zapytany o wypadek komendanta głównego Policji nadinsp. Marka Boronia, do którego doszło kilka dni temu. Czesław Mroczek podkreślił, że w tej sprawie został sporządzony już raport przez Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji. „W najbliższych dniach inspektor nadzoru wewnętrznego ma poinformować o wynikach raportu” - powiedział wiceminister.
„Raport jest już w rękach inspektora nadzoru wewnętrznego. To jest osoba powoływana przez ministra spraw wewnętrznych, niezależna od komendanta głównego Policji, która dokona tych ustaleń i przedstawi raport ministrowi spraw wewnętrznych i mi jako wiceministrowi odpowiedzialnemu za Policję” – zapewnił Czesław Mroczek.
Niezależnie od ustaleń Biura Kontroli KGP, w tej sprawie śledztwo wszczęła Prokuratura Okręgowa w Gliwicach. Jest ono prowadzone w sprawie wypadku komendanta głównego Policji, do którego dojść miało w wyniku nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym przez kierującego pojazdem służbowym marki BMW X5.
Przez niedostosowanie prędkości do warunków w jakich jechał samochód, po najechaniu na strugę wody kierujący utracić miał panowanie nad samochodem. W konsekwencji, pojazd wypadł z drogi i uderzył w betonowe separatory, przez co samochód zaczął dachować.
„Z uwagi na fakt, iż ewentualnym sprawcą zdarzenia jest funkcjonariusz Policji kierujący samochodem BMW oraz z uwagi na wagę sprawy, postępowanie w przedmiotowej sprawie będzie prowadzone w formie śledztwa” - czytamy w komunikacie gliwickiej Prokuratury Okręgowej.
Czytaj też
Jak już wiadomo, 14 września nadinsp. Marek Boroń, razem z dwoma innymi funkcjonariuszami, jechał do Głuchołaz na tereny objęte powodzią. W okolicach miejscowości Szałsza na autostradzie A1 doszło do wypadku samochodu służbowego. Kierowca nadinspektora Marka Boronia stracił panowanie nad pojazdem. W wyniku zdarzenia ranni zostali dwaj pasażerowie – komendant główny Policji oraz inspektor z Komendy Głównej Policji.