Podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego wiceszef MSWiA wskazał w piątek, że obowiązująca od początku roku ustawa o ochronie ludności pozwala na stworzenie „zrębów” nowoczesnej ochrony ludności, która dotychczas traktowana była „dziedzinowo”.

Podkreślił przy tym, że elementem, który wskaże „kluczowe zadania do realizacji” i określi, jakie środki na nie przeznaczymy, są programy ochrony ludności, które będą powstawać na jej podstawie.

„Powiedzieliśmy sobie tak: ustawa nie będzie nic warta, jeśli nie będzie poparta środkami finansowymi” - powiedział Leśniakiewicz. Dodał, że program na lata 2025-2026 zakłada, że rocznie do samorządów na realizację ich zadań trafi ponad 5 mld zł, a zadania te będą realizowane przy współdziałaniu z wojewodami.

„Program jest już przyjęty, czekamy jeszcze na rozstrzygnięcie przez Radę Ministrów. Jest on już po uzgodnieniach wewnątrzresortowych, międzyresortowych, przyjęty przez Zespół Ochrony Ludności, teraz jest tylko i wyłącznie kwestia Rady Ministrów. Jak Rada Ministrów przyjmie, to rozpoczynamy redystrybucję (środków – przyp. red.)” - powiedział Leśniakiewicz.

Dzień wcześniej w Sejmie wiceminister poinformował, że podział 5 mld 130 mln zł realizowany będzie według klucza populacji mieszkającej w danym województwie, ale z uwzględnieniem liczby ludności w dużych miastach. „65 proc. kwoty będzie rozdzielone według klucza liczby mieszkańców w dużych miastach, pozostała kwota (…) według pozostałej ludności poza nimi” – wskazał.