Reklama

Poradnik kryzysowy trafi najpierw do mieszkańców wschodniej Polski

fot. pixabay.com
fot. pixabay.com

Chcemy, aby pierwsze egzemplarze poradnika kryzysowego jeszcze w tym roku trafiły do mieszkańców – podkreślił wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz. W jego ocenie jako pierwsi powinni je otrzymać obywatele wschodniej części kraju. Wiceszef MSWiA dodał też, że wcześniej poradnik trafi do sieci.

W niewielkiej, biało-czerwonej broszurze mają się znaleźć m.in. informacje dotyczące znaków ostrzegawczych CBRN (chemical, biological, radiological and nuclear – przyp. red.), czy sygnałów alarmowych. Według ustaleń Polskiej Agencji Prasowej broszura jeszcze w tym tygodniu zostanie zaprezentowana publicznie.

Reklama

Wiceszef MSWiA Wiesław Leśniakiewicz poinformował, że w poradniku znajdą się podstawowe informacje. Mają być napisane przystępnym językiem i trafić do każdego gospodarstwa domowego w kraju. Na początku za pośrednictwem internetu – na stronach GOV, a do końca roku pierwsze egzemplarze drukowane mają być dostarczane do domów. Niewykluczone, że w ich dystrybucji wezmą udział ochotnicze straże pożarne.

„Poradnik jest już przygotowany. Broszura nie jest rozbudowana, ale zawiera kluczowe treści, które były konsultowane nie tylko z ekspertami z MSWiA i MON, ale również z ekspertami zewnętrznymi” – wyjaśnił Leśniakiewicz.

Czytaj też

Dodał, że po umieszczeniu poradnika w sieci, rozpocznie się procedura przetargowa na druk. „Mamy nadzieję, że pierwsze wydrukowane egzemplarze jeszcze w tym roku trafią do mieszkańców naszego kraju” – zaznaczył.

W ocenie Leśniakiewicza w pierwszej kolejności poradnik powinien zostać dostarczony do mieszkańców objętych Tarczą Wschód, czyli do „mieszkańców województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego”.

Dodał, że nie ustalono jeszcze sposobu dystrybucji poradnika, ale niewykluczone, że – szczególnie w małych miejscowościach – włączą się w nią Ochotnicze Straże Pożarne. Strażacy ochotnicy w takim wypadku mieliby również udzielać instruktażu i informacji.

Reklama

„Będziemy prosić o koordynację tej akcji komendanta głównego PSP oraz komendantów wojewódzkich” – zaznaczył. Dodał, że dobrym rozwiązaniem byłoby połączenie dystrybucji poradnika z propagowaniem, czy nawet rozdawaniem i montowanie czujek pożarowych.

Wiceszef MSWiA przekazał, że będzie to duże przedsięwzięcie logistyczne. „Mamy nadzieję, że ludzie będą chcieli skorzystać z poradnika, bo dobrze byłoby, żeby obywatele wiedzieli, jak reagować w określonej sytuacji zagrożenia” – powiedział.

Poradnik na razie przygotowano w wersji polskiej, ale docelowo mają być dostępne również wersje w innych językach.

Czytaj też

Od początku roku MSWiA, MON i RCB pracowały nad stworzeniem tzw. poradnika kryzysowego. Broszura jest wzorowana m.in. na podobnym poradniku wydanym przez rząd Szwecji. Poradnik ma w przystępny i skrótowy sposób dostarczyć najważniejszych informacji przygotowanych przez ekspertów na wypadek różnych sytuacji kryzysowych. Jak poinformowało wcześniej MSWiA, mają się w nim znaleźć m.in. informacje o tym, jak przetrwać w warunkach kryzysu przez 72 godziny.

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania
Reklama

Komentarze

    Reklama