Zapora, jak przekazał wicepremier Błaszczak, ma składać się "z trzech rzędów ogrodzenia". "Równolegle będą prowadzone prace związane z zakładaniem perymetrii" – dodał. Jak podkreślił, rządowi zależy, by "ogrodzenie powstało jak najszybciej". Szef MON zapewnił też, że "żołnierzy będzie zaangażowanych tylu, ilu będzie trzeba".

O tym, że jakaś forma zapory na polsko-rosyjskiej granicy może powstać, mówiło się już od dawna. Z informacji przekazanych przez ministra Błaszczaka wynika, że nie będzie to wprawdzie ogrodzenie takie, jakie istnieje dziś na odcinku z Białorusią (będzie ono podobne do tego, jakie funkcjonowało tam w początkowej fazie kryzysu; wtedy także ogrodzenie budowane było przez żołnierzy), jednak warto przypomnieć, że budowa "muru" na tym odcinku trwała kilka miesięcy i była największym wyzwaniem inwestycyjnym Straży Granicznej.

Omawialiśmy tę sprawę podczas posiedzenia Komitetu ds. Bezpieczeństwa i Spraw Obronnych. Chodzi o koordynację pracy poszczególnych ministerstw odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Rzeczypospolitej Polskiej. Efektem tych prac jest właśnie decyzja, która stanowi o rozpoczęciu prac budowy tymczasowej zapory na granicy z obwodem kaliningradzkim.  Zapora będzie składała się z trzech szeregów drutu ostrzowego, który jest wykorzystywany przez wojsko na całym świecie, a więc trzy warstwy, które pozwolą na zbudowanie tymczasowej zapory - takiej jaka była na granicy polsko – białoruskiej. To zapora o wysokości dwóch i pół metra, szerokości trzech metrów od polskiej strony. Zależy nam na tym, aby granica była szczelna.
Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej

Jak poinformował Błaszczak, zapora powstać ma szybko, z uwagi na fakt, że "saperzy mają doświadczenie, które nabyli rok temu budując zaporę na granicy z Białorusią".

Szef MON zaznaczył też, że równolegle trwać będą prace związane z budową zapory elektronicznej. A ta powstać ma do końca pierwszego kwartału przyszłego roku, choć SG liczy, że prace zakończą się szybciej. Jak informowała parę dni temu rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej por. Anna Michalska, rozpoczęła już również procedura wyboru wykonawcy perymetrii na granicy z Rosją. Firma ma zostać wyłoniona do końca listopada. Perymetria zostanie zainstalowana na odcinku około dwustu kilometrów.