Akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi A. i Markowi S. Prokuratura Okręgowa w Koszalinie skierowała do Sądu Okręgowego w Koszalinie. "Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwolił na przedstawienie mężczyznom zarzutów podżegania do zabójstwa policjanta" - przekazał Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.

"Ponadto, jak ustalono, sprawcy grozili funkcjonariuszowi popełnieniem przestępstw na szkodę członków jego najbliższej rodziny, a także przekazywali jego przełożonym anonimowe i nieprawdziwe informacje, mające na celu podważenie zaufania do jego osoby" - zaznaczyła PK.

Jak wynika z poczynionych w toku śledztwa ustaleń, powodem dokonania przestępstwa na szkodę policjanta okazało się być to, że pokrzywdzony funkcjonariusz rzetelnie wykonując swoje obowiązki utrudniał działalność przestępczą miejscowego półświatka, a w 2019 roku przyczynił się do aresztowania jednego z oskarżonych. Po wyjściu z aresztu mężczyzna postanowił się zemścić.
fragment komunikatu Prokuratury Krajowej

Nad tą sprawą pracowali prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie wspólnie z funkcjonariuszami szczecińskiego Centralnego Biura Śledczego Policji. "Wspólnie wyjaśniali działalność zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się dystrybucją narkotyków w woj. zachodniopomorskim" - przekazała rzeczniczka komendanta CBŚP podinspektor Iwona Jurkiewicz. "W efekcie dotarli do informacji, z której wynikało, że zlecono zabójstwo policjanta" - powiedziała.

Według ustaleń śledczych mężczyzna po wyjściu z aresztu najprawdopodobniej postanowił zemścić się. Początkowo kierował wobec funkcjonariusza groźby, a gdy te nie przyniosły oczekiwanego rezultatu podjął bardziej radykalne działania. Razem z drugi oskarżonym zaproponowali kilkadziesiąt tysięcy złotych za zabójstwo policjanta. "Z zebranego materiału wynika, że rozpoczęli oni przygotowania do popełnienia zbrodni, ale ten plan pokrzyżowali policjanci CBŚP, którzy wspólnie z Prokuraturą Okręgową w Koszalinie w pierwszej połowie 2021 roku rozbili gang handlarzy narkotyków" - podała. "Wtedy to zatrzymano i aresztowano 11 osób, którym przedstawiono zarzuty dystrybucji znacznych ilości narkotyków i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej" - dodała policjantka.

Za zarzucany w akcie oskarżenia czyn może im grozić nawet dożywocie.