Reklama

Za Granicą

Osoby z podwójnym obywatelstwem celem rosyjskiego wywiadu

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Autor. Jacqueline Macou/Pixabay

Serwis internetowy Eesti Rahvusringhääling (estońskie radio i telewizja) informuje, że według oceny estońskiej służby bezpieczeństwa wewnętrznego (KAPO), osoby z podwójnym obywatelstwem stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, ponieważ Rosja rekrutuje je do działalności wymierzonej przeciwko państwu estońskiemu. W obecnej sytuacji prawnej odebranie im obywatelstwa nabytego z urodzenia wymagałoby jednak zmiany konstytucji. 

Szacuje się, że w Rosji mieszka około 10 000 obywateli Estonii posiadających również rosyjskie obywatelstwo. Osoby te mogą łatwo przekraczać granicę, a okoliczności z tym związane i ich działalność są trudne do kontrolowania.

Harrys Puusepp z KAPO powiedział, że ostatnio rosyjskie służby specjalne są szczególnie zainteresowane rekrutacją osób posiadających podwójne obywatelstwo. „Zatrzymaliśmy takie osoby i postawiliśmy je przed sądem za różne przestępstwa przeciwko Estonii” – poinformował Puusepp. Stwierdził też, że służbom bezpieczeństwa trudno jest udzielać politykom rekomendacji, co należy zrobić na poziomie ustawodawczym. Jego zdaniem „obecnie jest około 10 000 osób, które posiadają zarówno obywatelstwo estońskie, jak i rosyjskie”. „To skomplikowana sytuacja i wiemy, że nie ma prostych rozwiązań. Ale być może, teraz gdy ten temat jest wyraźnie na porządku dziennym z powodu agresywnych działań Rosji, jest to coś, nad czym warto się zastanowić” – dodał. 

Reklama

W kwietniu, w publikowanym corocznie raporcie KAPO, wyraźnie sygnalizowano, że ryzyko, iż obywatele rosyjscy z podwójnym obywatelstwem zostaną zrekrutowani lub wykorzystani przez rosyjski wywiad, znacznie wzrosło w ostatnich latach. Rosyjskie służby wywiadowcze traktują te osoby wyłącznie jako obywateli Federacji Rosyjskiej i w związku z tym żądają od nich pełnej współpracy. 

W 2024 roku KAPO zatrzymała m.in. prof. Wiaczesława Morozowa z Uniwersytetu w Tartu, podejrzanego o udział i wspieranie działań wywiadowczych przeciwko Estonii. Został on skazany na sześć lat więzienia. Według Margo Palloson, szefa KAPO, zwerbowany on został w trakcie swej pracy Uniwersytecie Państwowym w Petersburgu i prawdopodobnie był rosyjskim agentem przez 30 lat, bezpośrednio dostarczając informacje dla GRU.

Janek Mägi, szef departamentu polityki straży granicznej i migracji w estońskim ministerstwie spraw wewnętrznych, cytowany przez Eesti Rahvusringhääling stwierdził, że obecnie procedowany jest projekt nowelizacji ustawy o obywatelstwie, który - w przypadku wątpliwości - dawałby policji i straży granicznej prawo do żądania testu DNA od osoby ubiegającej się o obywatelstwo estońskie. Ministerstwo nie planuje natomiast na razie zmiany konstytucji w celu umożliwienia odebrania obywatelstwa osobom urodzonym na terenie Estonii i posiadającym paszport innego państwa, a w szczególności Rosji. Według niego „wymaga to poważnej dyskusji politycznej”.

Czytaj też

Również członkowie specjalnej komisji parlamentu (Riigikogu) ds. nadzoru nad służbami bezpieczeństwa stwierdzili, że kwestia odebrania obywatelstwa osobom urodzonym jako obywatele Estonii nie była omawiana. Poseł Lauri Laats z Partii Centrum powiedział, że najpierw należy przeanalizować, jak poważny jest problem bowiem niewinni ludzie nie powinni na tym ucierpieć. Uważa on, że „osoby, które mieszkają w Federacji Rosyjskiej, ale mają prawo do obywatelstwa estońskiego na podstawie swojego pochodzenia, oczywiście zgodnie z obowiązującym prawem, muszą zachować to prawo. Jeśli jest ono nadużywane, to istnieją organy ścigania, które powinny temu zapobiegać”.

Reklama

Także Raimond Kaljulaid, poseł z partii socjaldemokratycznej jest zdania, że zmiana konstytucji w tym zakresie wymaga poważnej debaty, ale nie można ignorować rosnącego zagrożenia dla bezpieczeństwa. Stąd według niego najważniejsze jest „aby estońskie służby bezpieczeństwa miały wszelkie możliwe uprawnienia wynikające z prawa do walki z tym rosnącym zagrożeniem, wystarczającą obsadę oraz by dysponowały odpowiednimi środkami, w tym finansowymi. To są kwestie, nad którymi również trzeba się zastanowić”.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama