Reklama

Służby Mundurowe

Zmiana warty w MSWiA? Brudziński szykuje się na Brukselę

Fot. A.Mitura/MSWiA
Fot. A.Mitura/MSWiA

Joachim Brudziński, minister spraw wewnętrznych i administracji wystartuje w wyborach do Europarlamentu - poinformowała dziś wieczorem Beata Mazurek, rzecznik prasowa Prawa i Sprawiedliwości. Brudziński będzie „jedynką” w wyborach do PE w okręgu zachodniopomorskim. Może się więc okazać, że połowie roku MSWiA czekają ważne zmiany kadrowe. Jak narazie nie wiadomo kto mógłby zastąpić Brudzińskiego w resorcie, który objął niewiele ponad rok temu.

O tym, kto z obozu rządzącego znajdzie się na listach do Europarlamentu spekulowało się już od jakiegoś czasu. Jednak na "giełdzie" nazwisko szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji padało bardzo rzadko. Częściej wymieniano jego zastępcę, sekretarza stanu w MSWiA Jarosława Zielińskiego. Jak się dziś okazało, to Brudziński a nie Zieliński wystartuje z list PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego. To spore zaskoczenie dla służb podległych MSWiA. Może się bowiem okazać, że już niedługo mundurowych czeka zmiana szefa. 

Joachim Brudziński jest "jedynką" w woj. zachodniopomorskim, a więc na swoim terenie, i trudno przypuszczać, że nie uzyska wystarczającego poparcia by trafić do Brukseli. Istnieje też oczywiście taka możliwość, że szef MSWiA uzbiera wystarczającą liczbę głosów, ale mandatu nie przyjmie. Jeśli tak się jednak nie stanie, jeden z najważniejszych resortów pozostanie bez szefa, a co za tym idzie rozpocznie się poszukiwanie jego następcy.

Kto ma szanse na tekę po Brudzińskim?

Po wygranych przez PiS wyborach w 2015 roku, lista potencjalnych nazwisk typowanych na szefa MSWiA nie była wcale taka długa. Jako jeden z kandydatów pojawiał się na niej m.in. dzisiejszy wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński. Jednak jak się później okazało to nie jemu, a Mariuszowi Błaszczakowi, powierzono nadzór nad Policją, Państwową Strażą Pożarną, Służbą Ochrony Państwa (wtedy jeszcze BOR) i Strażą Graniczną. Nominacja Błaszczaka była wtedy dla wielu również niemałym zaskoczeniem, bo nie miał on doświadczenia związanego ze służbami mundurowymi. Może właśnie dlatego, to Jarosław Zieliński pełnił, jako wiceminister, bezpośredni nadzór nad formacjami.

Ubiegłoroczna rekonstrukcja rządu przyniosła zmiany, a miejsce Błaszczaka zajął właśnie Brudziński. Jarosław Zieliński pozostał na stanowisku sekretarza stanu. Jednak odpowiedź na pytanie, czy to właśnie Zieliński ma szansę zostać nowym ministrem spraw wewnętrznych i administracji nie jest prosta. W grę wchodzi bowiem nie tylko sam fakt sprawowania kontroli nad jednym z kluczowych resortów, ale też to, że w przeciwieństwie do Brudzińskiego, Jarosław Zieliński bardzo często budzi wśród mundurowych skrajne emocje. Mogliśmy się o tym przekonać chociażby podczas ubiegłorocznego protestu funkcjonariuszy.

To, czy MSWiA będzie miało nowego szefa, okaże się zapewne na początku czerwca. Jeśli do zmiany dojdzie, to warto podkreślić, że będzie to już trzeci minister w ciągu niecałej kadencji, a to, jak długo zajmować będzie to stanowisko, zależy również od wyniku jesiennych wyborów parlamentarnych. 

"Wystawiliśmy bardzo mocne listy do Parlamentu Europejskiego. (...) Jestem pewien, że to są naprawdę dobrze zbudowane listy, które pozwolą nam wygrać te wybory po to, aby kontynuować tę dobrą zmianę już nie tylko w Polsce, ale również tam, w Unii Europejskiej" - powiedział w TVP Info Tomasz Poręba, który decyzją Komitetu Politycznego PiS został jednogłośnie wybrany szefem sztabu w kampanii do PE. 

Poręba na uwagę, że jedną z największych niespodzianek na listach jest nazwisko Joachima Brudzińskiego, odparł: "Bardzo się cieszę, że Joachim zdecydował się kandydować, dlatego, że jest ministrem spraw wewnętrznych i administracji w sposób bardzo skuteczny i bardzo taki pewny reprezentujący ważne polskie interesy dotychczas w Brukseli". Zauważył, że Brudziński często bywał w Brukseli "w różnych tematach - związanych, czy to jeżeli chodzi o emigrację, czy to jeżeli chodzi o uchodźców, czy to jeżeli chodzi o szeroko rozumiane bezpieczeństwo europejskich granic". "Jestem przekonany, że jego doświadczenie, wiedza i takie naprawdę dobre kompetencje, którymi się charakteryzuje i z których jest znany, również pomogą nam tam" - podkreślił Poręba.

Jedynkami PiS w zbliżających się eurowyborach, będą też wicepremier Beata Szydło - w małopolsko-świętokrzyskim, europoseł Jacek Saryusz-Wolski - w Warszawie, wicemarszałek Senatu Adam Bielan na Mazowszu, a taże były szef MSZ Witold Waszczykowski w Łodzi, posłanka PiS Elżbieta Kruk w woj. lubelskim, europoseł PiS Karol Karski w okręgu obejmującym województwa podlaskie oraz warmińsko-mazurskie, europoseł PiS Tomasz Poręba na Podkarpaciu, wiceszef PE Zdzisław Krasnodębski w Wielkopolsce, minister edukacji Anna Zalewska na Dolnym Śląsku, europosłanka PiS Anna Fotyga na Pomorzu, europoseł PiS Kosma Złotowski w woj. kujawsko-pomorskim, oraz europosłanka PiS Jadwiga Wiśniewska na Śląsku.

PAP/DM

Reklama
Reklama

Komentarze