Reklama

Służby Mundurowe

Zła passa Służby Ochrony Państwa? Kolizja auta z kolumny marszałka Kuchcińskiego

zdjęcie ilustracyjne, fot. archiwum BOR
zdjęcie ilustracyjne, fot. archiwum BOR

Jak informuje SOP, samochód z kolumny marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego w godzinach porannych w niedzielę 18 marca wpadł na łuku jezdni w poślizg, po czym otarł się o barierkę ochroną. Marszałka nie było w samochodzie. Według SOP, przybyli na miejsce funkcjonariusze Policji zdarzenie zakwalifikowali jako kolizję drogową.

Do zdarzenia doszło w okolicach Przemyśla. "Na drodze panowały złe warunki atmosferyczne. W pojeździe znajdowali się tylko funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Całe zdarzenie było przedmiotem oceny Policji, której patrol został wezwany na miejsce zdarzenia" – informuje w swoim komunikacie SOP.

Służba Ochrony Państwa 1 lutego 2018 roku zastąpiła zlikwidowane Biuro Ochrony Rządu. Tym samym SOP przejęła też obowiązki ochrony i transportu najważniejszych osób w państwie.

W ostatnich miesiącach swojego istnienia BOR zmagał się z falą krytyki, związaną z kolizjami i wypadkami z udziałem samochodów przewożących najważniejsze osoby w państwie. Przypomnijmy, w ostatnich latach w wypadku udział brała limuzyna, w której podróżowała ówczesna premier Beata Szydło, a dwukrotnie doszło do  „wypadku” pojazdów z prezydenckiej kolumny. Za każdym razem Andrzej Duda musiał zmieniać środek transportu z uwagi na uszkodzenia samochodu, w którym się poruszał. 

W grudniu ubiegłego roku do BOR trafiły dwie nowe limuzyny przeznaczone do przewozu najważniejszych osób w państwie i można się spodziewać, że to nie koniec zakupów. Ostatnie „duże” zakupy rządowych limuzyn realizowane były przed Szczytem NATO oraz Światowymi Dniami Młodzieży w 2016 roku.

PAP/DM

Reklama
Reklama

Komentarze