Reklama

Wielki pożar bloku w Ząbkach. Ponad 100 strażaków walczy z ogniem

Autor. Państwowa Straż Pożarna

W czwartek wieczorem w podwarszawskich Ząbkach wybuchł pożar w 4-kondygnacyjnym bloku mieszkalnym przy ul. Powstańców. „Trwają intensywne działania gaśnicze budynku mieszkalnego w Ząbkach. Na miejscu działania prowadzi ponad 100 strażaków i 40 samochodów” – poinformował rzecznik komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski. Jak dodał, na miejsce udaje się komendant główny PSP nadbrygadier Wojciech Kruczek.

Jak poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, w czwartek o godzinie 19.27 do stanowiska kierowania wpłynęło zgłoszenie o pożarze poddasza i czwartej kondygnacji w 4-kondygnacyjnym bloku mieszkalnym w miejscowości Ząbki w powiecie wołomińskim. Pożar objął poddasza dwóch połączonych ze sobą bloków o wymiarach 80 na 20 m. „W trybie alarmowym ściągane są jednostki z sąsiednich powiatów. Na miejsce jedzie Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej” - powiadomił natomiast na portalu X rzecznik prasowy MSWiA Jacek Dobrzyński.

„Ogień został opanowany” - poinformował podczas czwartkowej konferencji oficer prasowy Komendanta Powiatowego PSP w Wołominie mł. kpt. Jan Sobków. Jak dodał, na miejscu pożaru działa około 60 zastępów Straży Pożarnej oraz 9 drabin i podnośników. Został powołany również sztab akcji, którego działaniami kieruje Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej. „Mam informację, że już rozpoczęło się wejście do środka roty strażaków w celu likwidacji ukrytych zarzewi ognia i przede wszystkim poszukiwań ewentualnych osób, które mogą się w środku jeszcze znajdować” - zaznaczył.

Czytaj też

Sobków podkreślił, że pyły zawieszone w powietrzu zostały trzykrotnie przekroczone, a zagrożenie dotyczy również mieszkańców Rembertowa i Wawra. „Były problemy z wodą, ponieważ było bardzo duże zapotrzebowanie, a miejska sieć hydrantowa ma określoną wydajność. Na chwilę obecną mamy zadysponowane kilka cystern i kilkanaście samochodów gaśniczych z dużą ilością wody” - podkreślił.

Oficer prasowy zaznaczył, że strażacy pracują w bardzo ciężkich warunkach i potrzebują podmian. Jak mówił, przyczyna pożaru nie jest na razie znana, ale zostanie poddana działaniu policji lub prokuratury.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało alert, by nie zbliżać się do miejsca pożaru, zostać w domu i zamknąć okna. Został on wysłany do osób przebywających w powiecie wołomińskim.

Wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski przekazał w rozmowie z PAP, że jest po rozmowie ze starostą i z komendantem wojewódzkiej straży pożarnej, który od jakiś kilkudziesięciu minut jest na miejscu. „W tej chwili strażacy organizują się, żeby ten pożar ugasić, bo jest tam olbrzymi problem związany m.in. z konstrukcją tego budynku - jest bardzo utrudnione dojście - a do tego są trudne warunki, bo wieje wiatr” - dodał.

Reklama

Zaznaczył, że burmistrz organizuje dla ludzi zakwaterowanie na noc w szkole. „Na miejsce jedzie też powiatowy inspektor nadzoru budowlanego” - powiedział, dodając, że sztaby kryzysowe z poziomu gminnego i powiatowego działają.

Czytaj też

Stołeczna policja poinformowała w mediach społecznościowych, że zabezpiecza teren objęty pożarem, aby zapewnić bezpieczeństwo wszystkim będącym tam osobom. „Dbamy o płynność ruchu tak, aby służby ratownicze mogły szybko i sprawnie przemieszczać się w miejscu pożaru” - dodała.

Miasto Ząbki poinformowało w swoich mediach społecznościowych, że dla osób poszkodowanych został utworzony punkt w Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Kościelnej 2.

Reklama
Źródło:PAP
WIDEO: Nadinsp. Boroń o nowej mieszkaniówce: musimy wyrównać szanse, które dziś mają żołnierze
Reklama

Komentarze

    Reklama