Reklama

Straż Pożarna

"To jest ustawa o przywilejach dla strażaków, nie o zakazach". Maciej Wąsik w Sejmie o ustawie dla OSP

Fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki
Fot. Kancelaria Sejmu/Rafał Zambrzycki

Ustawa o ochotniczych strażach pożarnych to ustawa o przywilejach dla strażaków, a nie o zakazach - ocenił w czwartek w Sejmie wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, odnosząc się do wątpliwości niektórych posłów co do części zaproponowanych w projekcie przepisów.

W czwartek w Sejmie posłowie Lewicy zwrócili się z pytaniem do szefa MSWiA w sprawie planowanych przez ten resort - niekorzystnych ich zdaniem - zmian prawnych w funkcjonowaniu ochotniczych straży pożarnych jako jednostek ochrony przeciwpożarowej. Chodzi o zapowiedziany w kwietnie przez MSWiA projekt ustawy o ochotniczych strażach pożarnych. Jak wskazywało ministerstwo, najważniejszym jego założeniem jest wprowadzenie stałego dodatku emerytalnego dla tych druhów i druhen, którzy przez 25 lat brali udział bezpośrednio w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Według Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP niektóre zapisy projektowanej regulacji budzą poważne wątpliwości.

Poseł Tadeusz Tomaszewski (Lewica) mówiąc - jak zaznaczył - w imieniu strażaków ochotników ocenił, że ustawodawca planuje podział ochotniczych straży pożarnych.  Dodał, że po zmianie przepisów - spośród 16,5 tys. ochotniczych straży pożarnych - będzie 4,5 tys. jednostek ochotniczo-gaśniczych. "Natomiast pozostałe 12 tys. będzie zwykłymi stowarzyszeniami, których ratownicy - uwaga - będący nawet ratownikami - spełniający kryteria ustawy, mający wyszkolenie itd., którzy dzisiaj biorą udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych, nie będą mieli uprawnień przewidzianych w ustawie" - mówił Tomaszewski. Zaznaczył, że spowoduje to m.in. to, że nie będą mieli oni prawa do rekompensaty pieniężnej za czas niezdolności do pracy, świadczenia ratowniczego, ochrony przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych, a także środków ochrony i umundurowania. "Znosi się też zapisy, które zobowiązują dzisiaj gminę do ponoszenia kosztów umundurowania ochotniczych straży pożarnych, finansowania ich gotowości" - mówił. 

Wiceszef MSWiA Maciej Wąsik odpowiadając posłowi Lewicy zaznaczył, że część polityków, którzy przez wiele lat obiecywali "złote góry strażakom dzisiaj, kiedy zobaczyli tę ustawę chcą ją skompromitować". Przypomniał, że głównym założeniem projektu jest wprowadzenie oczekiwanych od dawna dodatków emerytalnych dla ratowników OSP, "którzy przez 25 lat ratowali życie, zdrowie i mienie ludzkie". "To jest główny cel. Obiecywano im to od dawna. Myślę, że wiele obozów politycznych obiecywało, mówiło, mamiło - nikt nie zrealizował. My chcemy to zrealizować" - zapewniał.  Wiceszef MSWiA podkreślił, że przedstawiony przez resort projekt ustawy jest projektem otwartym. "Będziemy z nią (ustawą - przyp. red.) pracować, będziemy o niej opowiadać, będziemy się słuchać ochotników" - zaznaczył. Dodał, że wspólnie z komendantem głównym PSP bierze udział w konsultacjach z ochotnikami, z których - jak zaznaczył - przedstawiony zostanie raport. 

Chciałbym przeciąć wątpliwości. OSP może być umundurowane i będzie, bo to jest ich decyzja. My nie chcemy im narzucać. Oni podejmują własną, autonomiczną decyzję. Chcą mieć takie i takie mundury będą je mieli. Jeżeli ochotnicy powiedzą, że chcą mieć w ustawie napisane, że to jest formacja umundurowana, my to napiszemy chociaż nigdzie nie zakazujemy tego.

Maciej Wąsik, wiceszef MSWiA 

Wskazał, że proponowana ustawa po raz pierwszy wprowadza legitymacje dla strażaków ochotników, na podstawie których minister SWiA może osobie legitymującej się takim dokumentem wykupić zniżki komunikacyjne. "Ta ustawa to jest ustawa o przywilejach dla strażaków, nie o zakazach dla strażaków" - podkreślił. Dodał, że jest przekonany, że wszystkie wątpliwości zostaną wyjaśnione w toku prac legislacyjnych.

Paweł Krutul (Lewica) zwracając się do wiceministra Macieja Wąsika zaznaczył, że klub Lewicy na pewno będzie głosował za dobrymi poprawkami. Dodał, że posłowie Lewicy zagłosują z własnym sumieniem. "Także klub Lewicy na pewno to poprze" - powiedział.

Reklama
Reklama

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze