Reklama

Straż Pożarna

Rzecznik PSP: kadra SGSP miała możliwość wykonania testów na koronawirusa

Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pchor. Dominik Kruk/SGSP
Zdjęcie ilustracyjne. Fot. pchor. Dominik Kruk/SGSP

Kadra Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie miała możliwość przebadania się na obecność koronawirusa - poinformował rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. kpt. Krzysztof Batorski. W środę rano z SGSP wyjechali ostatni podchorążowie. W strażackiej szkole zostało 127 podchorążych, z czego 11 spośród jest izolowanych w pojedynczych pokojach. Powodem jest niejednoznaczny wynik badań pod kątem koronawirusa.

Po przebadaniu wszystkich podchorążych Szkoły Głównej Służby Pożarniczej zakażenie koronawirusem potwierdzono u 47 osób. Osoby te przebywają w izolatorium w Warszawie, pozą uczelnią. Pozostałych objęto kwarantanną. Część z nich przebywa w szkole, część zdecydowano przewieźć do różnych jednostek w kraju.

Batorski podkreślił, że testy zostały wykonane u wszystkich osób, które były obecne w szkole. Dodał, że możliwość przebadania miała również cała kadra Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Odniósł się w ten sposób do wtorkowej publikacji portalu Onet, według którego kierownictwo jednostki oraz Państwowa Inspekcja Sanitarna MSWiA pominęła dwie grupy. Chodzi o pracowników cywilnych szkoły oraz strażaków, którzy w ostatnich tygodniach pełnili służbę z podchorążymi, którzy obecnie przebywają na kwarantannie. 

W środę rano dwoma autokarami wyruszył transport ostatnich 17 podchorążych z SGPSP. Podchorążowie - podobnie jak ich koledzy, którzy zostali przetransportowani wcześniej - trafią do ośrodków szkoleniowych lub szkół pożarniczych w województwach: mazowieckim, śląskim, warmińsko-mazurskim i kujawsko-pomorskim, m.in. do ośrodka szkolenia w Pionkach, szkoły w Bydgoszczy lub do Centralnej Szkoły PSP w Częstochowie.

W SGSP zostało 127 podchorążych, zaś do ośrodków przewieziono 176. Wszyscy są zostali objęci kwarantanną. Przebywają w dwuosobowych pokojach, gdzie - jak zapewnia PSP - mają zapewnione wyżywienie i możliwość całodobowej konsultacji lekarskiej.

Jedenastu spośród tych, którzy kwarantannę spędzają w szkole w Warszawie, jest izolowanych w pojedynczych pokojach. Powodem jest niejednoznaczny wynik badań pod kątem koronawirusa.

O tym, że wszyscy podchorążowie Szkoły Głównej Służby Pożarniczej zostaną poddani testom, straż pożarna poinformowała w sobotę. Bezpośrednią przyczyną było potwierdzenie zakażenia u pierwszych dziesięciu podchorążych. Jak zapewniał podczas wczorajszej rozmowy z InfoSecurity24.pl st. kpt. Krzysztof Batorski, rzecznik prasowy KG PSP, "wszystkie badania zostaną ponownie przeprowadzone w ciągu 7-9 dni". 

W związku z wykryciem koronawirusa u części podchorążych Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Andrzej Bartkowiak podjął decyzję o złożeniu wniosku o zdymisjonowanie prorektora-zastępcy komendanta Szkoły Głównej Służby Pożarniczej ds. operacyjnych st. bryg. Jarosława Zarzyckiego. Decyzją szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego prorektor został odwołany.

Sytuacja w strażackiej szkole zmusiła też kierownictwo PSP do zawieszenia działalności szkolnej jednostki ratowniczo-gaśniczej. Jak mówił wczoraj w rozmowie z InfoSecurity24.pl st. kpt. Batorski "szkolna jednostka ratowniczo-gaśnicza nie funkcjonuje, a jej rejon operacyjny przejęły inne sąsiadujące z nią warszawskie JRG". Jak wynika z informacji przekazanej przez warszawską straż pożarną, zadanie JRG SGSP przejęła warszawska JRG 6. 

PAP/DM

Reklama
Reklama

Komentarze