Reklama

Straż Graniczna

Zmodernizowana Anakonda zobaczy więcej

Fot. GB Aircraft
Fot. GB Aircraft

Konsorcjum firm GB Aircraft Sp. z o.o. i Ceska Letecka Servisni a.s. przekazały Straży Granicznej nowy system obserwacji lotniczej zamontowany na śmigłowcu PZL W-3 AM Anakonda.

Śmigłowiec o którym mowa, użytkowany jest przez I Wydział Lotniczy Zarządu Granicznego Straży Granicznej Komendy Głównej Straży Granicznej z siedzibą w Gdańsku (jeden z czterech wydziałów lotniczych SG). Projekt obejmował zakup wraz z montażem i szkoleniem w zakresie obsługi dla operatorów i mechaników fabrycznie nowego zestawu obserwacji lotniczej, jak również zatwierdzenie przeprowadzonej modyfikacji w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego.

Jak informuje GB Aircraft, w skład systemu wchodzą m.in. zintegrowana głowica optoelektroniczna L3Harris Wescam typu Mx-10 oraz system zarządzania misją Euroavionics RN7 wraz z cyfrowym rejestratorem video. Tak skonfigurowany system umożliwi maszynie śledzenie obiektów zarówno w świetle widzialnym jak też w podczerwieni.

Śmigłowiec PZL W-3AM Anakonda, polskiej produkcji, to pojedynczy morski wiropłat patrolowo-ratowniczy na wyposażeniu formacji, który do służby trafił w 2007 roku. Zgodnie ze stanem na wrzesień 2019 roku, miał on na koncie ponad 2200 godzin lotu. 

Przez wiele lat Anakonda była najmłodszą maszyną wśród śmigłowców SG, jednak w 2019 roku do służby trafiły dwie nowe. Jedna z nich to przeznaczony do szkolenia i treningu pilotów lekki, czteromiejscowy śmigłowiec z napędem tłokowym Robinson R44, który wszedł do służby w kwietniu 2019 roku i do września 2019 roku spędził w powietrzu około 50 godzin. Natomiast w styczniu 2020 roku Straż Graniczna oficjalnie zaprezentowała lekki śmigłowiec Airbus H135, który formacji przekazany do służby został jeszcze w zeszłym roku. Typ ten jest dobrze znany w Polsce, gdyż są to podstawowe śmigłowce medyczne Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Projekt montażu na Anakondzie nowego systemu obserwacji lotniczej został zrealizowany w ramach wygranego przez konsorcjum przetargu, ogłoszonego przez Straż Graniczną jeszcze w 2018 rokuWartość podpisanej 30 listopada 2018 roku umowy wynosiła blisko 5 mln złotych. Nowy system obserwacji na śmigłowcach PZL W-3 AM Anakonda miał się jednak pojawić się najpóźniej do 30 października 2019 roku, co oznacza, że projekt zanotował małe opóźnienie.

W przetargu pojawiły się wtedy trzy oferty - od PZL-Świdnik, PARASNAKE Arkadiusz Szewczyk z Kielc oraz zwycięska, od GB Aircraft Sp. z o.o. i Ceska Letecka servisni a.s. Polsko-czeski kombinat wymianę zestawu systemu obserwacji lotniczej zamontowanego na śmigłowcu PZL W- 3 AM Anakonda wycenił dokładnie na 4 970 182 zł (jednocześnie była to najtańsza propozycja), oferując 37 miesięcy gwarancji (lub 1001 godzin pracy) na montaż oraz system. Straż Graniczna budżet określiła na nieco ponad 4,5 mln złotych (dokładnie 4 542 000 zł), a zatem by finalnie podpisać umowę, pogranicznicy musieli znaleźć brakujące prawie 430 tys. złotych.

Przypomnijmy, że w 2015 roku GB Aircraft Sp. z o.o. dostarczyła do Straży Granicznej dwa samoloty ASP S15-1 Stemme wyposażone w systemy obserwacji lotniczej i przekazu danych w czasie rzeczywistym.

Jak podkreślał InfoSecurity24.pl jeszcze w październiku 2019 roku, Straż Graniczna to jedna z tych służb mundurowych, które dość intensywnie powiększają flotę powietrzną. Jako kraj "zewnętrzny" Unii Europejskiej, Polska strzeże bowiem nie tylko własnych granic, ale również granic Strefy Schengen - zarówno lądowych, jak i morskich. Do realizacji tych zadań wykorzystywanych jest 16 samolotów i śmigłowców, z których najstarszy wyprodukowano w 1995 roku, a najmłodszy w bieżącym roku. W 2020 roku flota zostanie wzbogacona o dwa kolejne samoloty patrolowe. 

Flota Straży Granicznej stanowi interesujący konglomerat, w którym znaczna część maszyn na wyposażeniu jest w pojedynczych egzemplarzach, co wynika m.in. z sukcesywnego wyczerpywania się resursów oraz z pojedynczych zakupów. Przykładem tego typu zakupów są dwa dostarczone w 2019 roku śmigłowce. Jest to przeznaczona do szkolenia lekka maszyna tłokowa Robinson R44 oraz dwusilnikowy, patrolowy Airbus Helicopters H135.

Reklama
Reklama

Komentarze