Reklama

Straż Graniczna

Straż Graniczna przesiada się na hybrydy

Fot. Straż Graniczna.
Fot. Straż Graniczna.

Straż Graniczna ewidentnie zamierza iść za współczesnymi, międzynarodowymi trendami, w zakresie realnego obniżania emisji spalin pojazdów służbowych. W tym celu, do października bieżącego roku do służby może wejść nawet osiem sztuk samochodów o napędzie hybrydowym - tj. z kombinacją silnika spalinowego oraz napędu elektrycznego.  

Na wyposażenie Straży Granicznej mają trafić nowe samochody patrolowe z napędem hybrydowym. Pojazdy mają być więc napędzane kombinacją silnika spalinowego oraz silnika lub silników elektrycznych. Pierwsza część obecnego przetargu zakłada, że funkcjonariusze mogą otrzymać dwie sztuki pięcioosobowych samochodów patrolowych typu SUV, jeden z tego rodzaju samochodów ma być objęty prawem opcji. Pojazdy mają mieć właśnie napęd hybrydowy 4x4. 

Straż Graniczna zamierza także pozyskać sześć sztuk samochodów patrolowych z napędem hybrydowym 4x2. W tym przypadku mowa jest o pięciomiejscowych autach o nadwoziu rodzaju kombi lub wielozadaniowym - trzy pojazdy w ramach zamówienia podstawowego i trzy w ramach opcji. W przypadku obu części przetargu, jego realizacja zakładana jest do 19 października 2018 r.

Zainteresowane dostawą pojazdów o napędzie hybrydowym firmy mają czas aby złożyć swoje oferty do 27 czerwca bieżącego roku. Przy wyborze kluczowym czynnikiem będzie cena pojazdów (60 proc.), ale również zużycie energii (15 proc.), emisja dwutlenku węgla (5 proc.), emisja zanieczyszczeń (5 proc.), moc silnika (8 proc.), system dodatkowego ładowania baterii (6 proc.) i koło zapasowe (1 proc.). Pojazdy mają być przekazane do Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej w Warszawie.

Reklama
Reklama

Komentarze