Reklama

Policja

Policjant podejrzany o sprzedawanie służbowych informacji

Fot. policja.pl
Fot. policja.pl

Funkcjonariusz policji w zamian za wynagrodzenie - nie mniejsze niż 21 tys. zł - miał dokonywać sprawdzeń, a następnie udostępniać dwóm kobietom dane osobowe z policyjnych baz danych. Informacje wykorzystywać miała firma windykacyjna.

Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk, funkcjonariusz od listopada 2018 do kwietnia 2021 roku dokonał sprawdzenia oraz przekazał informacje dotyczące danych osobowych nie mniej niż 132 osób dla celów związanych z działalnością firmy windykacyjnej. "W zamian za dane otrzymał wynagrodzenie w kwocie nie mniejszej niż 21 tysięcy złotych" - dodała Wawryniuk. 

Osoby podejrzane w tej sprawie zostały zatrzymane na polecenie prokuratora przez funkcjonariuszy Biura Spraw Wewnętrznych KGP w Gdańsku. "Funkcjonariuszowi policji prokurator zarzucił przekroczenie uprawnień poprzez ujawnienie osobom nieuprawnionym danych osobowych stanowiących tajemnicę służbową w zamian za korzyści majątkowe" - tłumaczyła prokurator Wawryniuk.

Prowadzącej działalność gospodarczą kobiecie prokurator zarzucił oferowanie oraz udzielenie policjantowi korzyści majątkowej w zamian za ujawnienie jej informacji dla niej nieprzeznaczonych.

Obojgu podejrzanym za zarzucone przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Drugiej z kobiet prokurator zarzucił zapoznawanie się z informacjami dla niej nieprzeznaczonymi, udostępnionymi jej przez policjanta. Grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 2.

Podejrzany funkcjonariusz policji na wniosek prokuratora został tymczasowo aresztowany przez sąd. Wobec obu kobiet prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze. W przypadku prowadzącej działalność gospodarczą: dozór policji połączony z zakazem opuszczania kraju, poręczenie majątkowe oraz nakaz powstrzymania się od prowadzenia działalności gospodarczej związanej z windykacja lokali mieszkalnych. Druga podejrzana ma dozór policji połączony i zakaz opuszczania kraju.

"W ramach śledztwa badane są wątki dotyczące prowadzenia przez firmę czynności związanych z windykacją lokali mieszkalnych" - dodała prokurator Wawryniuk.

Reklama
Reklama

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama

    Najnowsze