Reklama

Straż Graniczna

PAP: niedaleko Usnarza Górnego montowane są specjalne anteny

Fot. Straż Graniczna/Twitter
Fot. Straż Graniczna/Twitter

Według relacji PAP, niedaleko wsi Usnarz Górny, kilkaset metrów od granicy polsko-białoruskiej, montowane są urządzenia z antenami skierowanymi na wschód.

Około 2 km na północ od Usnarza Górnego i kilkaset metrów od granicy polsko-białoruskiej zagrodzonej zaporami z drutu kolczastego, w zagajniku kilkuosobowa ekipa ustawiała anteny. Prace wykonywali ludzie ubrani po cywilnemu. Stały samochody z warszawskimi numerami rejestracyjnymi.

Osoby na których natknęła się ekipa PAP na pytanie czemu ma służyć ta aparatura, nie odpowiedziały wprost. Dopytywani czy ma służyć Straży Granicznej, odparli "może". Reporterzy PAP zaobserwowali, że kilkaset metrów od miejsca, w którym ustanowiono anteny ich telefony nie miały zasięgu.

Rzecznik komendanta głównego Straży Granicznej ppor. Anna Michalska skomentowała, że na całym odcinku granicy zewnętrznej formacja korzysta z różnych urządzeń technicznych, systemów obserwacji technicznej. Jak zaznaczył, jest tak też zapewne tam, czyli w okolicach Usnarza Górnego. Na pytanie w kwestii montowanych nowych urządzeń rzecznik odpowiedziała, że "część urządzeń przenośnych jest przesuwana".

Na granicy polsko-białoruskiej pozostało do wykonania ponad 1,5 km ogrodzenia, aby odgrodzić nim koczujących po stronie Białorusi cudzoziemców. Ustawiany przez wojsko płot składa się z trzech warstw drutu ostrzowego (concertina) ułożonych pierścień na pierścieniu. Słupki będące podstawę dla concertiny są wkopane w ziemię na ponad metr. Płot ma wysokość 2,5 metra. Pod płotem, po zewnętrznej stronie leżą trójwarstwowe zasieki (położone w lipcu), które utrudniają podejście do ogrodzenia. 

"Będziemy zabezpieczać na samym początku ten odcinek, który jest najłatwiejszy do nielegalnego przejścia a trudniejszy do nadzorowania - czyli odcinek lądowy. Z naszej liczącej 418 km granicy białoruskiej - to jest ok. 180-190 km. Od niego zaczynamy" - mówił ponad tydzień temu premier Mateusz Morawiecki. Zapewnił, że będzie zabezpieczony dodatkowo także ten odcinek, który znajduje się wzdłuż rzeki Bug.

PAP/IS24

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze