Zamówienie dla MOSG dotyczy fabrycznie nowej jednostki pływającej o długości od 15 do 20 metrów wraz z wyposażeniem. Przeznaczona będzie ona do pełnienia służby dozorowej, pełnienia dyżuru granicznego, eskortowania jednostek pływających z ładunkami niebezpiecznymi, prowadzenia działań związanych z infrastrukturą krytyczną państwa, prowadzenia działań związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa infrastrukturze krytycznej państwa, prowadzenia działań interwencyjno-patrolowych, prowadzenia akcji poszukiwawczo-ratowniczych w ramach służby SAR, wsparcia akcji gaśniczej innych jednostek oraz wsparcia akcji gaśniczych obiektów portowych, prowadzenia działań związanych z wykrywaniem zanieczyszczeń środowiska morskiego oraz ustalaniem jego sprawcy. Funkcjonariusze poczekają na jej dostawę nieco dłużej, niż oryginalnie zakładano. Formacja już czwarty zmuszona jest bowiem przesunąć jej termin. Powodem jest trwający w Polsce stan epidemii, który - jak informuje oddział - ma "wpływ na należyte wykonanie umowy". 

Do trzech razy sztuka

Jednostka, która trafić ma do Kaszubskiego Dywizjonu Straży Granicznej z Gdańska – Westerplatte, zamówiona została jeszcze w 2019 roku. Była to już trzecia procedura przetargowa jej dotycząca. Poprzednie dwa przetargi, które miały miejsce w 2018 roku i na początku 2019 roku, zostały unieważnione ze względu na przekroczenie przez oferty środków zarezerwowanych na ten cel w budżecie Straży Granicznej, czyli 8 mln złotych brutto. Ostatecznie, w wyniku trzeciego podejścia do zakupu, udało się wyłonić dostawcę. Zamówienie trafiło do Techno Marine Sp. z o.o. z Malborka, która realizację wyceniła na 7 777 700 złotych brutto. 

Zgodnie z dokumentami, jednostka trafić miała do MOSG do 30 października 2020 roku. Termin ten jednak, jak wspomniano, zmieniony został już po raz czwarty. Najpierw formacja przesunęła go na 23 grudnia 2020 roku, następnie na 31 grudnia 2020 roku, a później już na 31 marca 2021 roku. Nowy termin dostawy to 31 maja bieżącego roku. 

W związku z obowiązującym na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanem epidemii związanym z zakażeniami wirusem SARS-CoV-2 oraz okolicznościami związanymi z wystąpieniem COVID-19, mającymi wpływ na należyte wykonanie umowy i w związku z art. 15r ust. 4 ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych.

W przyszłym miesiącu okaże się, czy i tego terminu, ze względu na sytuację w Polsce, nie będzie trzeba znowu przesunąć.