Reklama

Czujniki, systemy, kamery i… człowiek. „Wzmacnianie wschodniej granicy cały czas trwa”

Straż Graniczna od kilku lat inwestuje w zabezpieczenie wschodniej granicy państwa. Jak podkreśla w rozmowie z InfoSecurity24.pl płk SG Sebastian Zwoliński, dyrektor Biura Techniki i Zaopatrzenia Komendy Głównej Straży Granicznej, „wzmacnianie wschodniej granicy cały czas trwa”, a formacja podejmuje działania, aby doposażyć barierę elektroniczną w nowe funkcjonalności. „Należy do nich zaliczyć OCR, czyli system do rozpoznawania tablic rejestracyjnych, inteligentne fotopułapki montowane w miejscach szczególnie podatnych na przekroczenie granicy państwowej, a także systemy do wykrywania bezzałogowych statków powietrznych” – wyliczył pułkownik.

O tym, że bariera elektroniczna na wschodniej granicy będzie rozbudowywana, poinformowała w zeszłym tygodniu, podczas konferencji dotyczącej zabezpieczenia granicy państwowej z Białorusią na rzekach Świsłocz i Istoczanka oraz na rzece Bug, zastępca komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Wioleta Gorzkowska. W rozmowie z InfoSecurity24.pl generał podkreśliła, że nowe funkcjonalności bariery będą związane z wykrywaniem bezzałogowych statków powietrznych, ale też z automatyczną obserwacją strefy nadgranicznej przez autonomiczne drony.

Reklama

W ramach konferencji, którą zorganizowała Straż Graniczna, zaprezentowano funkcjonującą od końca lipca barierę elektroniczną na Bugu. W rozmowie z InfoSecurity24.pl dyrektor Biura Techniki i Zaopatrzenia Komendy Głównej Straży Granicznej pułkownik SG Sebastian Zwoliński podkreślił, że formacja nie ustaje w poszukiwaniu najnowszych technologii, które można wdrożyć. „Podejmujemy starania, aby doposażyć barierę elektroniczną w dodatkowe funkcjonalności” – zapewnił pułkownik.

„Należy do nich zaliczyć OCR, czyli system do rozpoznawania tablic rejestracyjnych, inteligentne fotopułapki montowane w miejscach szczególnie podatnych na przekroczenie granicy państwowej, a także na systemy do wykrywania bezzałogowych statków powietrznych” – wyliczył.

Czytaj też

Podkreślił, że wszystkie nowe elementy będą zintegrowane z istniejącym zabezpieczeniem granicy państwowej. „Staramy się, aby pierwsze te wdrożenia, o których powiedziałem, były wprowadzone już w tym roku” – zaznaczył.

Straż Graniczna planuje także zwiększyć wykorzystanie dronów. Już w przyszłym roku – jak powiedział pułkownik Zwoliński – wszystkie placówki na granicy z Białorusią i Rosją mają otrzymać nowy sprzęt. Równolegle formacja przygotowuje się do wprowadzenia systemów neutralizacji dronów.

Istotny – według oficera – jest też udział polskich producentów w ochronie wschodniej granicy. „Integratorami wszystkich odcinków wybudowanych zabezpieczenia granicy państwowej są polskie firmy” – powiedział pułkownik. Zachęcił też „rodzime” firmy do zgłaszania swoich rozwiązań do Straży Granicznej. „Jesteśmy otwarci na testy operacyjne. Prosimy, aby zgłaszać się do Straży Granicznej z nowymi rozwiązaniami. Przetestujemy i ocenimy, w jakim stopniu nowe rozwiązania są dla nas korzystne, jak wpływają na ochronę granicy państwowe” – zapewnił.

Granica z Białorusią i Ukrainą – dwa różne wyzwania

Gen. bryg. SG Jacek Szcząchor, komendant Nadbużańskiego Oddziału SG w rozmowie z InfoSecurity24.pl zwrócił uwagę, że jego oddział odpowiada zarówno za granicę z Białorusią, jak i z Ukrainą – a każda z nich wymaga innego podejścia. „Na granicy białoruskiej funkcjonuje bariera elektroniczna, która daje nam informacje tu i teraz o próbach przekroczenia granicy. Z kolei na granicy ukraińskiej musimy bazować głównie na analizie ryzyka, typowaniu miejsc dogodnych do przekroczenia i prowadzeniu stałych obserwacji” – tłumaczył.

Reklama

Według generała wprowadzenie bariery elektronicznej na Bugu oznacza „pełen przegląd sytuacji na całym odcinku granicy państwowej” i likwidację tzw. stref szarych. Jednak – w jego ocenie – „inteligentny system zarządzania granicami bez człowieka »leży«”. „Sama bariera to pierwsza linia ochrony. Za nią musi być druga – i ludzka, i techniczna. To patrole, psy, drony czy wieże obserwacyjne, które pozwalają określić kierunki odejścia grup migrantów i skutecznie ich zatrzymywać” – podkreślił komendant.

Generał dodał, że bariera elektroniczna planowana jest również na odcinku granicy z Ukrainą. „Ideą ochrony granicy państwowej jest zamknięcie całej granicy, przede wszystkim zewnętrznej, spięciem w ramach elektronicznej ochrony granicy państwowej całego odcinka białoruskiego, ukraińskiego i na poziomie województwa warmińsko-mazurskiego z Rosją” – wyjaśnił.

Modernizacja na Podlasiu

Z kolei zastępca komendanta Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej płk SG Marek Sochański zwrócił uwagę, że pierwsza wersja zapory fizycznej, jak i elektronicznej powstała w 2022 roku. „Wtedy wydawało się, że (bariera - przyp. red.) jest nie do przejścia. Niestety służby białoruskie zweryfikowały nasz pogląd i okazało się, że można ją w krótkim czasie przekroczyć, choćby nawet przez rozginanie lewarkiem” – podkreślił Sochański.

Wiceszef podkaslkiego oddziału SG zaznaczył, że po modernizacji w 2024 roku, kiedy wzmocniono zaporę fizyczną i dobudowano słupy kamerowe, skuteczność bariery wzrosła do 95 procent. „Na chwilę obecną naszym zdaniem nie wymaga modernizacji” – ocenił zastępca komendanta Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej.

Czytaj też

Pułkownik Sochański podkreślił, że ważnym elementem są też inwestycje infrastrukturalne. Chodzi m.in. o budowę drogi wzdłuż bariery technicznej oraz budowę dodatkowych wież obserwacyjnych. „Bariera działa, ale później funkcjonariusz musi jak najszybciej dojechać na miejsce zdarzenia. Dlatego droga wzdłuż bariery fizycznej ma ogromne znaczenie. Dodatkowo budujemy wieże obserwacyjne – łącznie będzie ich 13 na odcinkach rzecznych Świsłocz i Istoczanka” – dodaje.

Zastępca komendanta Podlaskiego Oddziału SG podkreślił także, że choć formacja ma obecnie niezbędne narzędzia do ochrony granicy, rozwój technologii i działania służb białoruskich wymuszają dalsze zmiany. „Postęp technologiczny rodzi nowe potrzeby. Dzisiaj mamy odpowiednie narzędzia, ale w przyszłości będziemy sięgać po kolejne rozwiązania” – dodał.

Reklama
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania
Reklama

Komentarze

    Reklama