Reklama

Straż Graniczna

Fot. Jakub Szymczuk/KPRP

Andrzej Duda o siedzibie SG w Nowym Sączu: to naturalny element strzeżenia bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej

Karpacki Odział Straży Granicznej znakomicie wykonuje swoje zadania: strzeżenie granicy RP - podkreślił prezydent Andrzej Duda. Jak mówił, obecność oddziału w Nowym Sączu to dla niego naturalny element strzeżenia bezpieczeństwa Polski.

Poniedziałkowa wizyta pary prezydenckiej w Nowym Sączu miała związek z 30-leciem utworzenia Straży Granicznej. "Państwa obecność tutaj była zawsze dla mnie ważna, dlatego że ziemia nowosądecka, sądecka od zawsze była głęboko w moim sercu i jest do dzisiaj" - powiedział Andrzej Duda podczas poniedziałkowej wizyty w Karpackim Oddziale Straży Granicznej w Nowym Sączu. Jak mówił, istotne było dla niego nie tylko to, aby ważna jednostka służąca Polsce miała siedzibę w Nowym Sączu. "Uważałem to także po prostu za naturalny element strzeżenia bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej" - zaznaczył.

Prezydent wspominał też swój udział w protestach przeciwko likwidacji tego oddziału w 2013 roku, za co wcześniej dziękował mu komendant. Oddział reaktywowano w 2016 roku. "Cieszę się ogromnie, że w 2016 roku, kiedy byłem już prezydentem RP, kiedy przyszedł rząd Zjednoczonej Prawicy - razem wywodzimy się z jednego obozu politycznego - można było wtedy tych zobowiązań dotrzymać" - dodał prezydent.

Dzisiaj, jak zaznaczył Duda, oddział się znakomicie rozwija. "Przede wszystkim, co chcę z całą mocą podkreślić, znakomicie wykonuje swoje zadania, bo to jest niezwykle istotne, strzeżenie granicy RP" - powiedział. Jak zauważył, to nie tylko granica ze Słowacją. "To także strzeżenie granicy RP w porcie lotniczym w Balicach chociażby, gdzie, mam nadzieję, wkrótce wróci już ruch międzynarodowy na cały świat, i gdzie rzeczywiście to strzeżenie granicy ma ogromne znaczenie" - dodał.

Prezydent dziękował pogranicznikom za wypełnianie misji, nie tylko w Polsce, lecz także za granicą, gdzie godnie reprezentują Polskę i pokazują, że "polski funkcjonariusz jest znakomicie wyszkolony, jest życzliwy, jest pomocny, a przede wszystkim z wielką powagą i odpowiedzialnością traktuje swoje obowiązki". Złożył również życzenia im i ich rodzinom z okazji Święta Straży Granicznej.

image
Fot. Grzegorz Jakubowski/KPRP

Małżonka prezydenta podkreśliła, że spośród wszystkich służb mundurowych to właśnie w Straży Granicznej jest najwięcej kobiet. "Można powiedzieć, że jest to najbardziej sfeminizowana formacja (…) Straż Graniczna to kobieta" – mówiła Agata Kornhauser-Duda. "Przed Strażą Graniczną stanęły nowe zadania, ale też w ciągu ostatnich 30 lat dokonało się wiele pozytywnych zmian. Chciałabym zwrócić uwagę na jedną z nich, która wydaje mi się szczególnie ważna, która to zmiana sprawiła, że Straż Graniczna jest postrzegana już nie tylko i wyłącznie, jako formacja typowo męska" - podkreśliła pierwsza dama. Wskazała, że w 2000 roku kobiety w SG stanowiły zaledwie 9 proc. ogólnej liczby 11 tys. funkcjonariuszy. "Obecnie panie stanowią 29 proc., a to oznacza ponad 4 tys. świetnie wyszkolonych pań, które z pełnym zaangażowaniem pełnią służbę właściwie na wszystkich możliwych stanowiskach" - mówiła.

"Muszę powiedzieć, że naprawdę z podziwem i wielkim szacunkiem patrzę na funkcjonariuszki, które uczestniczą w misjach specjalnych, które są pilotami, które służą na jednostkach pływających, które są przewodnikami psów służbowych, specjalizują się w analizie ryzyka, czy analizie kryminalnej. To świadczy o jednym, mianowicie że kobiety w straży są ambitne i świetnie wykształcone" - zaznaczyła.

Zwróciła również uwagę na to, że bardzo wiele pań zajmuje kierownicze stanowiska w SG na różnych szczeblach. "Począwszy od kierownika grupy czy zespołu poprzez naczelnika wydziału, a także komendanta placówki, dyrektora biura aż po zastępcę Komendanta Głównego SG, którą to funkcję sprawuje pani generał Wioleta Gorzkowska, która to, jako pierwsza kobieta w historii SG otrzymała w 2019 roku nominację generalską" - wyliczyła. "Pani generał, bez wątpienia jest to pani osobisty sukces, ale ja uważam, że jest to wspaniały przykład dla wszystkich kobiet w straży, którym przetarła pani ścieżki i udowodniła pani, że trzeba sobie stawiać ambitne cele, wytrwale do nich dążyć i ta wytrwałość się opłaca. Dlatego jestem przekonana, że z czasem coraz więcej kobiet będzie w korpusie generalskim" - podkreśliła.

Małżonka prezydenta podkreśliła także, że kobiety w Straży Granicznej są świetnie przygotowane do pracy w środowisku międzynarodowym, biorąc udział w misjach zagranicznych i w operacjach międzynarodowych. Wyraziła także przekonanie, że niezależenie od tego, czy panie pełnią służbę w Polsce, czy też poza granicami wszędzie potwierdzają swoje kompetencje, swój profesjonalizm, umiejętność podejmowania trafnych decyzji. "Ale też odwagę i gotowość do poświęceń, a także dokładność w działaniu co uważam, że jest typowo kobiecą cechą" - dodała.

Karpacki Oddział Straży Granicznej obejmuje terytorialnie swoim zasięgiem dwa województwa: Małopolskie i Świętokrzyskie. Pełni zadania kontroli ruchu granicznego na lotnisku w Krakowie Balicach i chroni granice wewnętrzną Unii Europejskiej obszaru Schengen - przeszło 300 km odcinek granicy polsko-słowackiej. Działania nowosądeckiej jednostki skupiają się na kwestiach cudzoziemskich, wobec których straż graniczna prowadzi kontrolę zatrudnienia czy prowadzenie przez cudzoziemców działalności gospodarczej.

PAP/IS24

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze

    Reklama