Sytuacja w Służbie Ochrony Państwa jest dobra i stabilna - zapewnił w środę wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński. Podkreślał także kompetencje i doświadczenie nowo powołanego szefa SOP mjr. Pawła Olszewskiego.
We wtorek biuro prasowe MSWiA poinformowało, że premier Mateusz Morawiecki, na wniosek złożony jeszcze przez ministra Joachima Brudzińskiego i w uzgodnieniu z Prezydentem RP, powołał majora SOP Pawła Olszewskiego na stanowisko komendanta Służby Ochrony Państwa. W środę mjr Olszewski został uroczyście wprowadzony do pełnienia tej funkcji przez następczynię Brudzińskiego, szefową MSWiA Elżbietę Witek.
O nowego szefa SOP wiceminister spraw wewnętrznych i administracji został zapytany na środowej konferencji prasowej w Warszawie.
Zieliński przypomniał, że poprzednik Olszewskiego, gen. Tomasz Miłkowski trzy miesiące temu odszedł ze stanowiska na własną prośbę. "Przez trzy miesiące - tyle dopuszczają przepisy - pełnił obowiązki (red. SOP) zastępca, pan komendant Krzysztof Król, który pozostaje na stanowisku zastępcy komendanta Służby Ochrony Państwa. Wymóg prawa i okoliczności spowodowały, że trzeba było powołać nowego komendanta tej służby" - wyjaśnił wiceszef MSWiA.
Podkreślał przy tym doświadczenie i kompetencje mjr. Olszewskiego. "To jest funkcjonariusz, który służy w SOP, wcześniej w Biurze Ochrony Rządu tyle lat, ile ma ta służba (red. 1 lutego 2018 r. SOP zastąpiła BOR). Ma więc duże, dobre, wystarczające doświadczenie, także umiejętności i wykształcenie" - powiedział Zieliński.
Zwrócił uwagę, że mjr Olszewski był uczestnikiem misji zagranicznych w Iraku i Afganistanie, za co został odznaczony przez prezydenta RP Gwiazdą Afganistanu i Gwiazdą Iraku (red. to pamiątkowe odznaczenia przyznawane żołnierzom Sił Zbrojnych oraz osobom cywilnym, uczestnikom polskich kontyngentów wojskowych w tych krajach). "Ma tytuł weterana działań poza granicami kraju, jest naprawdę dobrze oceniany i został dobrze przyjęty przez funkcjonariuszy, co jest bardzo cenne" - podkreślił Zieliński.
Zauważył przy tym, że na swych stanowiskach pozostali dotychczasowi zastępcy komendanta SOP (red. pułkownicy: Krzysztof Król, Robert Nowakowski i Paweł Tymiński). "Sytuacja w Służbie Ochrony Państwa - w mojej ocenie - jest dobra i stabilna" - zapewnił wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.
Czytaj też: SOP to bałagan, którego nikt nie chce posprzątać? Gen. Pawlikowski o problemach formacji
Pytany czy stopień, który osiągnął mjr Olszewski, to nie za niska szarża na stanowisko, które objął, Zieliński odparł, że w tej sprawie został spełniony wymóg ustawowy. "Ustawa formułuje jasny wymóg, że powołuje się go spośród oficerów. Pan Paweł Olszewski jest oficerem, jest majorem Służby Ochrony Państwa" - powiedział wiceszef MSWiA.
W lutym ze stanowiska komendanta SOP zrezygnował gen. bryg. Tomasz Miłkowski, który został powołany w kwietniu 2017 roku na stanowisko szefa Biura Ochrony Rządu, a po zastąpieniu BOR przez Służbę Ochrony Państwa kontynuował pracę jako szef SOP. Po rezygnacji Miłkowskiego ówczesny szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński powierzył pełnienie obowiązków komendanta SOP płk. Krzysztofowi Królowi.