Reklama

Służby Mundurowe

"Przemeblowanie" w kierownictwie MSWiA. Wąsik za Zielińskiego

Fot. MSWiA i P. Tracz/KPRM
Fot. MSWiA i P. Tracz/KPRM

Jarosław Zieliński nie będzie już sekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. „Dziękuję wszystkim za współpracę przez ostatnie 4 lata” - napisał na Twitterze były już wiceszef MSWiA. Zieliński w resorcie pracował nieprzerwanie od 2015 roku, nadzorując w tym czasie m.in. policję i straż pożarną. Jego miejsce zajmie Maciej Wąsik, który uważany jest za jednego z najbliższych współpracowników Mariusza Kamińskiego.

Jarosław Zieliński na sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji powołany został 18 listopada 2015 roku. O tym, że kończy pracę w resorcie poinformował na Twitterze.

Zieliński jako jedyny w wiceministrów zasiadał w kierownictwie MSWiA przez całą poprzednią kadencję. Był też uważany za nieoficjalnego pierwszego zastępca ministra. Sytuacja ta zmieniła się, kiedy stery resortu, pod koniec poprzedniej kadencji, przejął Mariusz Kamiński. We wrześniu Jarosław Zieliński stracił bowiem nie tylko formalny nadzór na służbami mundurowymi (szef resortu w decyzji kompetencyjnej pozostawił ministrowi Zielińskiemu jedynie Państwową Straż Pożarną), ale też, jak mówi w rozmowie z InfoSecurity24.pl jeden z pracowników MSWiA, faktyczny wpływ na decyzje dotyczące mundurowych podległych resortowi. 

Konsekwencje odwołania

O tym, że Jarosław Zieliński może znaleźć się poza ścisłym kierownictwem MSWiA mówiło się już od jakiegoś czasu. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, nie powołanie posła z Podlasia na wiceszefa resortu spraw wewnętrznych i administracji, pociągnąć może za sobą dalsze zmiany kadrowe. Nie jest bowiem tajemnicą, że za jednego z najbliższych współpracowników Zielińskiego uważany jest m.in. Komendant Główny PSP gen. brygadier Leszek Suski i to właśnie Zieliński miał w 2015 roku lobbować za tym, by to generał (wtedy starszy brygadier) Leszek Suski objął stery w PSP. 

Miejsce Zielińskiego z MSWiA zajmie Maciej Wąsik. To decyzja, której można się było spodziewać. Wąsik jest uważany za jednego z najbliższych współpracowników Mariusza Kamińskiego, a o tym, że może otrzymać on nominację na wiceszefa resortu mówiło się już pod koniec poprzedniej kadencji. Tym samym Kamiński zyskał w kierownictwie ministerstwa zaufanego człowieka, z którym współpracuje od lat, a to z pewnością znacznie ułatwi nadzór nad rzeszą mundurowych podległych MSWiA. Wąsik będzie też, oprócz pełnienia obowiązków ministerialnych, dalej pełnił funkcję sekretarza Kolegium ds służb specjalnych.

Maciej Wąsik jest absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego. W ostatnich wyborach parlamentarnych został ponownie wybrany do Sejmu z okręgu płocko-ciechanowskiego. Jak podkreśla MSWiA, nowy wiceszef resortu to "urzędnik państwowy i samorządowy. Współtwórca Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W latach 2006-2009 pełnił funkcję zastępcy Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego".

Jak poinformował na Twitterze Błażej Poboży, podsekretarz stanu w MSWiA, zmianie ulegnie też zakres obowiązków poszczególnych członków kierownictwa resortu

Nie jest zatem wykluczone, że Maciej Wąsik, podobnie jak przez lata Jarosław Zieliński, sprawował będzie bezpośredni nadzór m.in. nad policją. "W najbliższych dniach minister Mariusz Kamiński podpisze nową decyzję kompetencyjną" - napisał Poboży. 

DM

Reklama
Reklama

Komentarze