Reklama

Policja

Fot. Wielkopolska Policja

Wielkopolska Policja ma do dyspozycji nowy śmigłowiec

Komenda Wojewódzka Policji w Poznaniu jako jedna z kilku w kraju, posiada w swojej strukturze Sekcję Lotnictwa Policji. 15 grudnia br. wzbogaciła się ona o helikopter Bell 407GXi.

Nowe, lekkie śmigłowce Bell 407GXi są kolejnym – po trzech śmigłowcach S-70i Black Hawk – zakupem Komendy Głównej Policji mającym na celu rozwój policyjnego lotnictwa, co jest jednym z elementów programu modernizacji służb mundurowych. Śmigłowce Bell 407GXi zastąpią wycofywane z eksploatacji Mi-2.

Bell 407GXi to śmigłowiec patrolowo-interwencyjny, który Wielkopolska Policja będzie wykorzystywać także do zabezpieczeń czy pościgów. Umożliwia latanie w dzień i w nocy. Duży nadmiar mocy umożliwia wykonanie bardzo wysokiego zawisu, co pozwala bezpieczniej realizować zadania zgodne z ich specyfiką. Policyjne śmigłowce posiadają wyposażenie specjalistyczne firmy Trakka Systems (w tym reflektor szperacz, system transmisji danych w czasie rzeczywistym, kamerę i konsolę operatora) oraz zapewnią załodze utrzymanie wysokiego poziomu świadomości sytuacyjnej i stałej gotowości do działania. 

Dotychczas w wielkopolskiej Policji latał Mi-2, który po wypracowanym resursie (11 lat w województwie), przejdzie na zasłużoną emeryturę. 

Wszystkie trzy maszyny Bell 407GXi dla policji wylądowały w Warszawie na początku września br. Co prawda, jedna z nich pojawiła się w Polsce jeszcze w grudniu 2019 roku, ale wróciła później do Pragi, by tam, wraz z dwoma kolejnymi maszynami, przejść doposażenie w optoelektronikę i szperacze.

KGP zakupiła nowe patrolowo-obserwacyjne maszyny typu Bell 407GXi ostatecznie, po kilku nieudanych próbach, na początku 2019 roku, za ponad 60 mln złotych brutto. Ich zakup ma umożliwić realizację jednego z kluczowych elementów programu modernizacji służb mundurowych, którego celem jest odbudowa policyjnego lotnictwa.

Bell 407 to płatowiec będący kolejnym pokoleniem wywodzącym się od używanych przez polską policję śmigłowców Bell 206, a dokładnie od powiększonej wersji Bell 206L LongRanger. Wyróżnia się przede wszystkim większą kabiną i czterołopatowym śmigłem oraz nową jednostką napędową. Formacja zdecydowała się na najnowszy wariant Bell 407GXi, wyposażony w cyfrową awionikę G1000H NXi Integrated Flight Deck firmy Garmin i silnik Rolls-Royce M250-C47E/4 FADEC o mocy ponad 700 KM z systemem cyfrowego sterowania i kontroli (FADEC). Maszyna może zabrać dwuosobową załogę i pięciu pasażerów, osiągając prędkość 246 km/h.

Reklama
Reklama

Reklama

Komentarze

    Reklama