Wizualizacja ma na celu zwrócenie uwagi na skalę tragedii, do jakich dochodzi na polskich drogach, skłonić do refleksji użytkowników dróg, jak również zachęcić media do dyskusji na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nowe narzędzie będzie dostępne na policyjnych stronach internetowych i będzie codziennie aktualizowane najpóźniej do godziny 11:00.

Liczby, tabele, czy porównania nie zawsze przemawiają do wyobraźni kierowców i pieszych. Dlatego też każdego dnia przez cały okres wakacji Policja prezentuje bieżącą liczbę i lokalizację wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym z ostatniej doby oraz od początku wakacji. Niestety z każdym dniem mapa będzie coraz mniej przejrzysta, ponieważ przybywać będą nowe punkty.

Podczas wakacji 2018 roku na terenie Polski doszło do 592 wypadków śmiertelnych. Wciąż główną przyczyną tragicznych zdarzeń na drogach jest nadmierna prędkość, nie udzielenie pierwszeństwa czy szeroko pojęta brawura. 

W ramach akcji formacja ma również obalać mity i potwierdzać fakty dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Pierwszym z nich jest to, że przy dobrych warunkach atmosferycznych dochodzi do mniejszej liczby wypadków. Do 70-80 proc. wypadków dochodzi przy słonecznej pogodzie, bez opadów, w porze dziennej. Dodatkowo wysokie temperatury mają znaczący wpływ na organizm i mogą powodować wydłużenie czasu reakcji, złe samopoczucie, utrudnioną koncentrację czy zaburzenia wzroku.

Policjanci obserwują wzrost liczby zatrzymań osób prowadzących pod wpływem alkoholu. Łącznie w długi weekend funkcjonariusze mieli do czynienia z 1 853 nietrzeźwymi kierowcami. To o 400 więcej niż w analogicznym okresie roku 2018. Kobryś zwrócił uwagę, że wzrost liczby zatrzymań kierujących pod wpływem alkoholu obserwowany jest nie tylko podczas długiego weekendu, ale od początku roku w ogóle. Apelował także, aby zdjąć nogę z gazu, bo "prędkość nie wybacza błędów". Jak wskazał, wypadków jest w tym roku mniej, ale liczba ofiar pozostaje na podobnym poziomie.