Reklama

Policja

Quadrocoptery w Policji

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

Jeszcze oficjalnie nie wiadomo, jak zakończy się czwarte podejście do zakupu 7 kompletów bezzałogowych statków powietrznych (BSP) za prawie 2 mln złotych dla Policji, a już dowiadujemy się, że Polska Policja nie zamierza kończyć swoich inwestycji w drony. Rozpisany został bowiem przetarg na kolejne dostawy BSP. W sumie do Policji może trafić maksymalnie nawet do 20 nowych dronów o całkowitej masie własnej do 10 kg.

Nowy przetarg na drony Policja podzieliła na dwie części. W pierwszej z nich planowane jest pozyskanie 17 sztuk BSP w samym tylko zamówieniu podstawowym z możliwością dokupienia, w ramach prawa opcji, kolejnych 2 sztuk. Druga część obejmuje zakup jednego BSP. Co ważne, jeśli cała procedura przetargowa powiedzie się, to nawet 20 dronów ma trafić do funkcjonariuszy jeszcze w tym roku (tj. do 13 grudnia). Oferty w toczącym się postępowaniu mamy poznać już 27 września br.

Ocena złożonych propozycji ma odbyć się w oparciu o kryterium ceny (60 proc.), jak również okresu udzielonej gwarancji na maszyny (10 proc.), czasu lotu (10 proc.), termin dostawy (5 proc.), jak i dwóch pożądanych dodatkowych funkcjonalności (5 proc. i 10 proc.). W pierwszym przypadku chodzi o funkcjonalność obejmującą posiadanie sensorów optycznych umożliwiających wykrywanie przeszkód z przodu i z dołu urządzenia, szczególnie istotnych dla lotów w pomieszczeniach zamkniętych. Zaś w drugim, o wymagania dotyczące urządzenia obrazującego w przypadku stacji naziemnej BSP, gdzie jasność zastosowanego ekranu powinna wynosić min. 800 cd/m2. Warto też dodać, że drony powinny być zdolne do lotu wynoszącego minimalnie 20-24 minuty, a najwięcej punktów otrzymają drony umożliwiające loty o długości 30 minut lub więcej.

Jeśli chodzi o specyfikę BSP, mowa jest o dronach o wadze do 10 kg. Ich napęd mają stanowić co najmniej cztery elektryczne silniki, umieszczone na przeciwległych ramionach, tj. quadrocoptery, pozwalające na loty poza zasięgiem wzroku operatora, w terenie otwartym do minimum 3 km, a w przypadku terenu zurbanizowanego minimum 500 m. Loty mają odbywać się automatycznie poprzez programowanie trasy, ale też przy zachowaniu możliwości sterowania ręcznego. Drony muszą być oczywiście zdolne do prowadzenia lotów w trybie offline, bez konieczności komunikacji z siecią zewnętrzną. Policyjne drony mają mieć możliwość do prowadzenia lotów przy wietrze o sile do minimum 6 m/s. Oczywiście, jak zostało wspomniane wcześniej, ich praca w locie ma trwać minimum 20-24 minuty.

Główny "oręż" każdego zestawu nowych policyjnych dronów, a więc w tym przypadku dwie głowice optoelektroniczne, mają charakteryzować się stabilizacją 3D. Jedna z nich to głowica optyczna do światła dziennego z minimum 25x zoomem optycznym, pozwalająca na tryb pracy wideo minimum FullHD 1920x1080p przy 24 fps. Co ciekawe, dron musi posiadać funkcję śledzenia zadanego obiektu poprzez wyznaczanie go na urządzeniu obrazującym, a wszystko przy pomocy aplikacji współpracującej z BSP. Drugą głowicą ma być głowica termowizyjna, pozwalająca na uzyskanie rozdzielczości obrazu wynoszącej 640x480. Transfer danych z głowic do urządzenia operatora ma odbywać się w sposób zaszyfrowany. Wskazuje się, że wspomniane głowice mogą być dostarczone Policji jako dwa oddzielne urządzenia mocowane na dronach zamiennie. Jednak przy takim rozwiązaniu musi je charakteryzować zdolność do szybkiej wymiany. Głowice mogą też występować w wersji zintegrowanej w jednej obudowie. 

JR

Reklama

Komentarze

    Reklama