Reklama

Policja

Ponad 10 tys. ręcznych miotaczy pieprzu trafi do policjantów

Fot. Komenda Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim
Fot. Komenda Miejska Policji w Piotrkowie Trybunalskim

Policja chce kupić, jeszcze w tym roku, nawet ponad 10 tys. ręcznych miotaczy gazu pieprzowego o pojemności 75 ml. Funkcjonariusze mają ich używać w roli jednego z indywidualnych środków przymusu bezpośredniego, szczególnie w sytuacji wystąpienia zagrożenia ze strony osób znajdujących się pod wpływem alkoholu czy narkotyków.

W ramach obecnego przetargu Komenda Główna Policji chce nabyć 7967 sztuk nowych ręcznych miotaczy pieprzu o pojemności 75 ml, zaś opcjonalnie chodzi o możliwość zwiększenia zamówienia o nawet 3000 kolejnych. Zamówienie podstawowe ma być zrealizowane do 26 października bieżącego roku, zaś opcjonalne może być zrealizowane do 10 grudnia. Zainteresowanych dostawami ręcznych miotaczy pieprzu dla Policji poznamy najprawdopodobniej już 27 czerwca. Kluczowym aspektem w ocenie oferowanych produktów ma być cena (90 proc.) i oferowana gwarancja na użytkowanie wyrobu (10 proc.).

Ręczne miotacze pieprzu służą jako indywidualne środki przymusu bezpośredniego, a ich używanie wiąże się z koniecznością wymuszenia posłuszeństwa lub obezwładnienia przez funkcjonariusza osoby niebezpiecznej. Szczególnie, jeśli zatrzymywane są osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu, narkotyków lub niestety coraz bardziej popularnych innych substancji chemicznych. Atutem miotaczy jest fakt, że działanie substancji czynnej jest w pełni odwracalne i nie wywołuje trwałych skutków u osoby, wobec której użyto miotacza. Zakłada się przy tym, że po przemyciu podrażnionych miejsc wodą działanie substancji czynnej ustąpi po czasie nie dłuższym niż ok. 2,5 godziny.

Nowe ręczne miotacze pieprzu, poszukiwane dla funkcjonariuszy Policji, mają mieć efektywny zasięg strumienia mieszanki pieprzowej wyznaczony na minimum 2 m, zaś ich wydajność ma im pozwalać na uzyskanie minimum 8 jednosekundowych użyć, bez wystąpienia spadku zasięgu wystrzeliwanej mieszkanki.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Aro

    mam jeden, termin ważności kończy się w 2019 więc tanio opyle, jak coś to niech KGP odpowie w komentarzu do komentarza

Reklama