Wygląda na to, że w końcu się udało. Policja wybrała firmę, która zajmie się pilnym dostarczeniem formacji amunicji do pistoletów. Jak widać, trzecie podejście do tego zakupu może okazać się szczęśliwe.
Trzecie podejście Komendy Głównej Policji do pilnego zakupu nabojów pistoletowych kal. 9x19 mm Parabellum może okazać się tym, po którym formacji wreszcie uda się zlecić dostawy tej amunicji. Po pierwsze, w dokumentach nie popełniono żadnych błędów, które obligowałyby KGP do unieważnienia postępowania (co zdarzyło się przy poprzednim przetargu). Po drugie, pojawiły się w ogóle oferty na dostawę nabojów (problem pierwszego podejścia do zakupu). Po ich otwarciu wydawało się, że problemem może okazać się cena. Każda z trzech propozycji przekraczała bowiem budżet policji. Wiele wskazuje jednak na to, że w tym przypadku komenda znalazła dodatkowe środki.
Wskazaną przez policję amunicję dostarczy - oczywiście po podpisaniu umowy - jedna ze spółek Polskiej Grupy Zbrojeniowej, czyli Cenzin. W przetargu mowa była o zamówieniu podstawowym na 6,410 mln sztuk naboi oraz opcji na kolejne 3 mln jej sztuk. Wszystkie fabrycznie nowe, z pochodzące z bieżącego roku produkcji. Na część gwarantowaną Komenda Główna Policji ma do wydania 7,5 mln złotych i to właśnie Cenzin był najbliżej tej kwoty, choć także ją przekroczył. Za realizację podstawowego zamówienia zażyczył sobie dokładnie 7 647 771 złotych (plus 3 579 300 złotych za opcję) i zaoferował 108-miesięczną gwarancję.
Czytaj też
Dwie pozostałe propozycje pochodziły od warszawskiej firmy GARAND oraz katowickiej WORKS 11. Tu jednak kwoty były już sporo wyższe. Pierwsza za dostawy samej podstawy chciała otrzymać 9 550 900 zł, a druga - 14,102 mln złotych. Do tego dochodziły oczywiście koszty zamówienia opcjonalnego. Ostatecznie brano pod uwagę dwie oferty. Propozycja firmy GARAND została bowiem odrzucona, gdyż jej treść miała być niezgodna z warunkami zamówienia. A że policja podczas oceny ofert brała pod uwagę przede wszystkim cenę (60 proc. oceny), a także gwarancję, to zdecydowanie lepiej punktowo wypadł Cenzin, który otrzymał maksymalną ich liczbę.
Jak widać, przetarg na amunicję do pistoletów nie podzielił losu postępowania na naboje kal. 5,56 mm FMJ SS 109, czyli przeznaczonych m.in. do karabinków HK416, G36 i Haenel, używanych przez pododdziały kontrterrorystyczne i Centralne Biuro Śledcze Policji. Te, z uwagi na zbyt wysokie ceny, przy budżecie wynoszącym 2 mln złotych, policja zdecydowała się unieważnić. Nie znalazła więc w tym przypadku dodatkowych środków, umożliwiających zlecenie dostaw. A chodziło o nawet 1,5 mln sztuk tych naboi, z czego milion to zamówienie podstawowe, a 500 tys. to już zamówienie opcjonalne.