"Wolf-Ram-23" to – jak podkreślał szef MSWiA Mariusz Kamiński – największe ćwiczenia polskiej Policji w historii. Bierze w nich udział 2600 policjantów, ale też funkcjonariusze PSP, ratownicy medyczny, funkcjonariusze ABW oraz kilkudziesięciu agentów Federalnego Biura Śledczego. "Z tego, co wiemy, jest to pierwszy raz w historii FBI tak liczny udział funkcjonariuszy w ćwiczeniach na terenie Europy" – zaznaczył Kamiński. Podkreślił, że scenariusze ćwiczeń odnoszą się do możliwości ataku terrorystycznego w naszym kraju.

Musimy zakładać różne czarne scenariusze i tego typu działania przeprowadzają właśnie funkcjonariusze Policji przy współpracy różnych innych służb. Scenariusze przewidują również akty terrorystyczne, atak terrorystyczny przy użyciu materiałów promieniotwórczych, chemicznych, biologicznych. Są to bardzo skomplikowane ćwiczenia, wymagające niesłychanej sprawności, koordynacji różnych służb w działaniu.
Mariusz Kamiński, minister spraw wewnętrznych i administracji

Zastępca Szefa Misji USA w Polsce Daniel Lawton powiedział, że ćwiczenia "Wolf-Ram-23" to część trwającej od kilku lat współpracy z polskimi służbami. "Te ćwiczenia są częścią partnerstwa miedzy polską Policją a FBI, były przygotowywane od roku. Testują zdolności polskiej Policji i innych agencji rządowych na zagrożenia" – mówił Lawton. Ich celem jest zwiększenie skuteczności polskich służb w reakcji na najbardziej złożone incydenty i zagrożenia współczesnego świata. Przedstawiciele amerykańskiej ambasady podkreślił też, że wspólne ćwiczenia będą kontynuowane, by wzmacniać możliwości współpracy w kwestii zagrożeń terrorystycznych, biologicznych, chemicznych i wszelkich innych. "Partnerstwo między Polską a Stanami Zjednoczonymi ma ogromną wartość dla obydwu stron" – powiedział. Jak poinformował w ćwiczeniach "Wolf-Ram-23" biorą udział agenci FBI z różnych dziedzin zarządzania kryzysem: negocjacji, neutralizacja ładunków wybuchowych, zbieraniu śladów kryminalistycznych i innych.

To nie pokazy

Komendant główny Policji, gen. insp. Jarosław Szymczyk poinformował, że po poniedziałkowych ćwiczeniach w stolicy, które zaczęły się wieczorem – o godz. 19:00 i zakończyły nad ranem – o godz. 4:00, działania we wtorek przeniosą się na teren woj. łódzkiego oraz wielkopolskiego. Prowadzone będą również nadal w Warszawie – dodał. "Kolejne trzy epizody, które będziemy realizować. Dzisiaj też liczymy na ciekawe wnioski z tych ćwiczeń" – powiedział. Zaznaczył, że w środę – ostatniego dnia – będą prowadzone m.in. działania pościgowe przez teren sześciu garnizonów. Przypomniał, że zagrożenie atakiem terrorystycznym jest w Polsce na niskim poziomie, "co nie zmienia faktu, że cały czas służby muszą wykazywać poziom gotowości do zaistnienia takiego zdarzenia". "Ćwiczymy reagowanie i współdziałanie, koordynację pracy wielu służb oraz służb i pionów wewnętrznych policji" – wyjaśnił.

Gen. Szymczyk powiedział też, że ze strony amerykańskiej agencji DTRA (ang. Defense Threat Reduction Agency) pojawiła się deklaracja, o wyposażeniu polskiej Policji w dodatkowy sprzęt. Szef formacji, w odpowiedzi na pytania zadanie przez InfoSecurity24.pl wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o sprzęt "służący detekcji i neutralizacji zagrożeń CBRN". "Obserwatorzy z DTRA przyjechali tutaj, żeby zobaczyć czym dysponujemy i dopiero po tym zastanowimy się wspólnie, co mogliby nam zaoferować i co moglibyśmy dostać" – powiedział Szymczyk. "Z całą pewnością możemy liczyć na takie zasilenie sprzętowe z DTRA" – dodał. 

Dopytywany o wnioski dotyczące samych ćwiczeń, powiedział, że już po pierwszym dniu "są pewne spostrzeżenia, pewne uwagi", które formacja wykorzysta "w procesie szkoleniowym czy organizacyjnym". "Brałem udział w wielu ćwiczeniach w swojej karierze i zawsze powtarzałem, że jeżeli po ćwiczeniach dzielimy tablicę na dwie części i zapisujemy co nam się udało a co się nie udało, to jeśli tych rzeczy, które nam się udały jest więcej od tych, które nam się nie udały, to ćwiczenia zostały źle przeprowadzone. To jest główny cel ćwiczeń, żeby znaleźć te niedociągnięcia, nieprawidłowości. By wyciągnąć wnioski i dopracować to do kolejnych ćwiczeń, ale przede wszystkim do sytuacji realnych. I to jest z całą pewnością jeden z głównych celów realizacji tych ćwiczeń, ale o wnioskach będziemy mówić po ich zakończeniu" – wyjaśniał gen. Szymczyk.

Ćwiczenia "Wolf-Ram-23" rozpoczęły się w poniedziałek ok. godz. 19:00 na dwóch stacjach metra: Stare Bielany (M1) i Stadion Narodowy (M2). Funkcjonariusze, którzy biorą w nich udział scenariusz poznali – jak zapewnia Policja – w ostatniej chwili. W ćwiczeniach biorą udział m.in. strażacy, którzy zajmowali się m.in. na sprawdzeniem i neutralizacją substancji niebezpiecznej nieznanego pochodzenia, a także ewakuację poszkodowanych. Organizatorem "Wolf-Ram-23" – które trwać będą od 17 do 19 kwietnia – jest Komenda Główna Policji wraz z Wydziałem ds. Zwalczania Broni Masowego Rażenia FBI.