Reklama

Policja

Latająca dwunastka, czyli flota policyjnych śmigłowców w liczbach

Śmigłowiec Mi-8T. Fot. Śląska Policja
Śmigłowiec Mi-8T. Fot. Śląska Policja

Jak wynika z danych uzyskanych przez InfoSecurity24.pl, Policja dysponuje obecnie w służbie 12 sprawnymi śmigłowcami, z których najstarszy liczy sobie 44 lata, a najmłodszy wyprodukowano i dostarczono w 2019 roku. Najbardziej „zalatana” maszyna ma już na koncie niemal 5700 godzin w powietrzu, i co ciekawe, nie jest to najbardziej wiekowy z policyjnych wiropłatów.

Dane dotyczące śmigłowców znajdujących się w dyspozycji lotnictwa Policji pokazują, że są one intensywnie eksploatowane i mają już swoje lata. Siedem z maszyn ma ogólny nalot ponad 4,5 tys. godzin. Rekordzistą jest tu śmigłowiec Mi-8T o numerze A-023 (SN-42XP), który wg. stanu na 04.07.2019 roku spędził w powietrzu 5689 godzin. Drugi w tej kategorii jest PZL W-3 Sokół A-022 (SN-31XP) z wynikiem 4950 godzin. O dziwo, trzecie miejsce zajął jeden z dwóch śmigłowców Bell 206B JetRanger III z nalotem 4754 godzin.

Bell 206B JetRanger III jest obecnie jednym z niewielu śmigłowców patrolowych o takich możliwościach i relatywnie niskich kosztach eksploatacji (są to jednosilnikowe maszyny patrolowe, wyposażone w głowicę optoelektroniczną) jakie na wyposażeniu ma Policja. Warto jednak przypomnieć, że jeszcze w tym roku do służby ma trafić pierwszy z zakupionych niedawno trzech śmigłowców Bell 407GXi, poprawiając sytuację w kategorii najintensywniej używanych maszyn patrolowo-poszukiwawczych.

Maszyny te zastępują śmigłowce Mi-2, z których ostatni, o numerze B-003 (SN-02XP), powinien zostać wycofany w przyszłym roku. Jest to najstarsza maszyna w służbie - została wyprodukowana w 1975 roku. Od tego czasu do początku lipca b.r. miała na koncie już 4494 godziny spędzone w powietrzu. Dla porównania najmłodszy, wyprodukowany i dostarczony w 2019 roku śmigłowiec S-70i Black Hawk nr A-103 (SN-72XP) miał na swoim koncie wylatane zaledwie 83 godziny. Z drugiej strony, nie jest to wcale mało, jak na maszynę będącą do 4 lipca w służbie zaledwie od dwóch miesięcy. Pozostałe dwa Black Hawki, od momentu dostawy w 2018 roku, wylatały odpowiednio 215 (A-101, SN-70XP) i 111 godzin (A-102, SN-71XP).

Warto przypomnieć też, jak wygląda dziś policyjna „latająca dwunastka”. W służbie pozostaje wciąż ostatni z łącznie sześciu eksploatowanych śmigłowców Mi-2, który wyprodukowany został w 1975 roku. Nieco młodsze są od niego dwa śmigłowce transportowe Mi-8T z 1983 roku, które miały być zastąpione właśnie przez Black Hawki. Jednak wszystko wskazuje na to, że maszyny Mi-8T pozostaną w służbie jeszcze przynajmniej przez kilka lat. Następny pod względem wieku jest wspominany wcześniej rekordzista pod względem nalotu, czyli W-3 Sokół A-022 wyprodukowany w 1990 roku. Bell-206B (A-015) jest od niego o rok młodszy, podobnie jak odziedziczony po lotnictwie wojskowym „prezydencki” Bell-412HP, który ma na koncie „zaledwie” 3614 godzin lotu.

Bell-206B. Fot. Lubuska Komenda Policji
Bell-206B. Fot. Lubuska Komenda Policji

Z roku 1992 pochodzą dwa śmigłowce z PZL Świdnik: W-3A Sokół (A-013) i przeniesiony ze Straży Granicznej W-3 Sokół (G003, SN-34XP), oba z nalotem około 4,5 tys. godzin. Od wprowadzenia tych maszyn do służby, do czasu kolejnego „nowego nabytku” policyjnego lotnictwa, minęło kilka lat. Cudzysłów jest tu jak najbardziej uzasadniony, gdyż pozyskany w 2012 roku drugi Bell-206B był maszyną z drugiej ręki, wyprodukowaną w 2005 roku. Do dziś lata on w charakterystycznym cywilnym, czerwonym malowaniu, gdyż łódzka komenda policji, nie miała pieniędzy na przemalowanie maszyny.

Kolejny rozdział, fabrycznie nowych maszyn, pierwszych w tym stuleciu, otworzyły śmigłowce S-70i Black Hawk zakupione w 2018 roku. Łącznie kupiono trzy Black Hawki. Ostatni z tych śmigłowców dostarczono w kwietniu 2019 roku, ale zapowiadano również pozyskanie kolejnych dwóch. Jak dotąd brak jest dalszych informacji na ten temat, natomiast w lutym zawarto umowę dotyczącą trzech śmigłowców lekkich Bell 407GXi, które mają zostać dostarczone do końca przyszłego roku.

W związku z tym liczba śmigłowców w dyspozycji Policji może czasowo sięgnąć 15 maszyn, jednak w związku z planowanym wycofaniem Mi-2 ustabilizuje się na poziomie 14. Jest to istotna poprawa, jednak należy przyjąć, że do skutecznego, codziennego wykonywania bieżących zadań, Policja potrzebuje większej liczby maszyn. W każdym dużym mieście powinna stacjonować maszyna patrolowo-poszukiwawcza tak, aby można było używać trzech pozyskanych już śmigłowców Black Hawk do realizacji zadań Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego „BOA” i docelowo wycofać wszystkie Mi-8T. 

Reklama
Reklama

Komentarze