Policja
65 mln za trzeciego Black Hawka dla Policji
Komenda Główna Policji opublikowała informacje na temat zawartej 19 listopada umowy o wartości 65 mln zł dotyczącej zakupu trzeciego śmigłowca Black Hawk dla Biura Operacji Antyterrorystycznych z opcją na dwie kolejne maszyny. Śmigłowiec ma zostać dostarczony do marca 2019 roku przez zakłady PZL-Mielec należące do koncernu Lockheed Martin.
W dyspozycji Policji znajdują się już dwie dostarczone 30 listopada maszyny S-70i Black Hawk w charakterystycznym, szarym malowaniu. Są to śmigłowce transportowe, przeznaczone do przerzutu funkcjonariuszy BOA (Biura Operacji Antyterrorystycznych) i stacjonujące na stałe w Warszawie. Kolejny, trzeci śmigłowiec ma trafić do Policji najpóźniej w marcu 2019. Umowa na tą maszynę została zawarta 19 listopada 2018. Dostawę Black Hawka realizowana w ramach zamówienia z wolnej ręki wyceniono na 65,04 mln zł netto, oraz opatrzono opcją na kolejne dwa śmigłowce tego typu.
W uzasadnieniu decyzji o rezygnacji z procedury konkurencyjnej, co ciekawe nie wykorzystano argumentu, iż maszyny S-70 Black Hawk znajdują się już w służbie, co uzasadnia dalsze dostawy sprzętu tego samego typu w związku z kosztami szkolenia i eksploatacji. Po raz kolejny, tak jak w pierwszej umowie, powołano się na „poufne” parametry techniczne, wynikające z niejawnych procedur działań operacyjnych BOA. Wielokrotnie w uzasadnieniu pojawia się zapewnienie, że decyzja wynika z obiektywnych wymogów, spełnianych wyłącznie przez tą konstrukcję.
W części niejawnej wskazano na uzasadnione potrzeby Zamawiającego, w szczególności wynikające ze specyfiki działań bojowych kontr terrorystycznych. Należy podkreślić, że uzasadnienie wskazuje na dokumenty niejawne potwierdzające realność potrzeb Zamawiającego, co stanowi również potwierdzenie, iż są to wymagania obiektywne, niezależne od przedmiotowego zamówienia. […] Analiza ta w sposób jednoznaczny wykazała, że jedynie wybrana konstrukcja spełnia wszystkie wymogi Zamawiającego. Istnienie tylko jednego dostawcy zdolnego do realizacji zamówienia jest oczywista i wynika z obiektywnych, niebudzących wątpliwości faktów, nie zaś tylko z subiektywnego przekonania Zamawiającego.
Śmigłowce Sikorsky S-70i Black Hawk przeznaczone dla Biura Operacji Antyterrorystycznych wyposażone są w kabinę dostosowaną do użycia gogli noktowizyjnych, policyjne systemy łączności, wycinarkę oraz system lin desantowych wysuwanych przez boczne drzwi ładowni. W maszynie nie zainstalowano dodatkowych systemów optoelektronicznych ani reflektorów poszukiwawczych (szperaczy), lecz istnieje możliwość doposażenia śmigłowców w te i inne systemy w przyszłości.
Trzeba dodać, że Black Hawki zdecydowanie poprawiają stan, a przede wszystkim wiek floty policyjnych śmigłowców. Najmłodsza z eksploatowanych operacyjnie maszyn miała dotąd 13 lat, a najstarsza, bagatelka aż 47. Policja dysponuje w tej chwili śmigłowcami: S-70i Black Hawk (2 dostarczone + 1 zamówiony), Mi-8 (2) Mi-2 (3), Bell-206-III Jet Ranger (2), Bell-412B-HP (1), PZL W-3 Sokół (3). Część z tych nich (dotyczy to przede wszystkim śmigłowców Mi-2) musi zostać wycofana ze służby najpóźniej do 2020 r. z powodu wyczerpania resursów oraz nieopłacalności inwestowania w ich dalsze wydłużanie, modernizacje i remonty.
Czytaj też: Black Hawki zdominują Policję [KOMENTARZ]
Janek
Mają brzydki kolor.
me
Polska jest w kropce. Opcje do wyboru. - Żeby przeżyć będzie płacić życiem żołnierzy za brak technologi. Niski profil, mocne działo i przedni pancerz. Musi zniszczyć chociaż jeden Rosyjski czołg zanim sam zostanie zniszczony. Straszne. Opcja druga - Innowacyjne urządzenie do wyłączanie wrogiego czołgu z pola walki. Impuls elektromagnetyczny który zniszczy elektronikę w czołgu przeciwnika. Opcja trzecia. - Impuls mikrofalowy który zniszczy układ nerwowy załogi czołgu przeciwnika. Fantazja...
sojer
Każde uzasadnienie dobre, aby dofinansować związki zawodowe i zaprzyjaźnione amerykańskie korporacje.
dobryl
Niezmiernie mnie cieszy fakt modernizacji floty policyjnych śmigłowców ale przysłowiową kroplą dziegciu w beczce miodu są te - poufne parametry techniczne, wynikające z niejawnych procedur działań operacyjnych BOA. Oraz oświadczenie, że te specyficzne wymogi spełnia WYŁĄCZNIE (!!) ta konstrukcja. Takie stwierdzenia powodują, że ktoś może poczuć bardzo brzydki zapach by nie powiedzieć smród związany z tym zakupem. Bo albo faktycznie kupiony przez Policję S-70 to najlepszy śmigłowiec na świecie dla formacji antyterrorystycznych albo specyfikacja przetargu była ustawiona dokładnie pod tą maszynę. Może kiedyś sprawa się wyjaśni. Mimo to życzę policjantom by nowe śmigłowce służyły im jak najlepiej przez długie lata.
Irek
A co ten śmigłowiec ma wycinać ? Po co mu wycinarka ?