Reklama

Miliardy dla służb, ale nie na wszystko. Jest decyzja w sprawie programu modernizacji

Fot. Policja, PSP, SG, SOP
Fot. Policja, PSP, SG, SOP

Już za niespełna 3 miesiące wystartować ma kolejna edycja programu modernizacji służb mundurowych podległych MSWiA. Nie ma się więc co dziwić, że prace nad ustawą przyspieszają, choć nie wszystkie proponowane rozwiązania budzą entuzjazm w mundurowym środowisku. Dziś za dodatkowymi środkami dla Policji, Państwowej Straży Pożarnej, Straży Granicznej i Służby Ochrony Państwa opowiedział się rząd, jednak związkowcy podnoszą, że brak mechanizmu pozwalającego na wzrost uposażeń to fundamentalna wada procedowanych przepisów. 

Rząd przyjął dziś projektu ustawy o ustanowieniu „Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2026-2029”. Trafi on teraz do Sejmu, gdzie – zapewne już niebawem – zajmą się nim posłowie z sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych.

Sejm będzie też z pewnością miejscem, gdzie związkowcy po raz kolejny będą starali się przekonać rządzących do tego, by w kolejnej modernizacyjnej perspektywie uwzględnić wzrost uposażeń. Jak do tej pory, postulat ten nie znalazł jednak odzwierciedlenia w projekcie i – biorąc pod uwagę deklaracje kierownictwa MSWiA – nic nie wskazuje na to, by stan ten miał ulec zmianie.

Czytaj też

Na kolejne 4 lata MSWiA zaplanowało dla „swoich” służb 13 mld złotych i patrząc na kwoty poprzednich modernizacyjnych edycji widać, że pieniędzy jest więcej, choć nie od razu służby odczują zastrzyk dodatkowych środków. Te bowiem podzielono asymetrycznie. Najwięcej – bo aż 5 mld złotych – do dyspozycji formacje podległe MSWiA będą miały dopiero w 2029 roku. Dla porównania w latach 2027-2028 służby dysponować będą dodatkowymi środkami w łącznej wysokości 6,5 mld – z czego 3 mld w roku 2027 oraz 3,5 mld w roku 2028. Najmniej, bo 1,5 mld do wydania będzie w pierwszym roku nowej modernizacyjnej perspektywy, a więc w roku 2026.

Autor. MSWiA

Przez kolejne 4 lata, 11 mld zł przeznaczone ma zostać na inwestycje rzeczowe. „To ponad dwa razy więcej niż w ramach poprzedniej modernizacji” – chwaliło się MSWiA. Pieniądze wydać będzie można m.in. na inwestycje budowlane i remonty obiektów, sprzęt transportowy, sprzęt uzbrojenia i techniki specjalnej, sprzęt informatyki i łączności, wyposażenie osobiste, specjalne i ochronne funkcjonariuszy czy sprzęt i wyposażenie szkoleniowe i gospodarczo-kwaterunkowe. Tak więc, formacje będą mogły nie tylko dokończyć rozpoczęte inwestycje, ale też zacząć szereg nowych przedsięwzięć budowlanych i remontowych, zainwestować w pojazdy, śmigłowce, broń, mundury czy trenażery i symulatory. I to właśnie m.in. na to, przewidziane jest lwia część pieniędzy.

Autor. MSWiA

Do tego wszystkiego dochodzą środki na nowe etaty. Te pojawią się w Straży Granicznej i Państwowej Straży Pożarnej. W SG przybędzie ich łącznie 2066, z czego 1556 pojawić ma się w 2026 roku, a 500 w 2027 roku. W Państwowej Straży Pożarnej MSWiA zakłada zwiększenie stanu etatowego o 1000: w 2026 r. - 60 etatów; w 2027 r. - 20 etatów; w 2028 r. – 450 etatów i w 2029 r. – 470 etatów. Koszty oszacowano na ponad 1,5 mld złotych: 1,3 mld złotych w SG i ponad 230 mln złotych w PSP. 

Pieniądze nie na wszystko

I o ile nikt nie kwestionuje tego, że służby potrzebują etatowego wzmocnienia, inwestycji w infrastrukturę, czy sprzęt, o tyle od momentu, kiedy resort spraw wewnętrznych i administracji zapowiedział kolejną edycję programu modernizacji, mundurowi otwarcie mówili o tym, że oczekują ujęcia w planie wzrostu płac. Dyskusje trwały dość długo, choć MSWiA od samego początku było raczej sceptycznie nastawione do koncepcji „modernizacji uposażeń”. Tłumaczono, że funkcjonariusze w 2024 roku otrzymali 20-proc. podwyżki, a jeszcze w tym roku na ich konta trafi nowy dodatek mieszkaniowy. 

Ostatecznie w projekcie ustawy modernizacyjnej na lata 2026-2029 nie znalazły się zapisy przewidujące wzrost uposażeń, co wywołało reakcję związkowców. Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność” wnioskuje o „natychmiastową korektę projektu ustawy i wprowadzenie do Programu odpowiedniego komponentu w zakresie wzrostu wynagrodzeń, który zawsze stanowił fundament każdej dotychczasowej modernizacji służb mundurowych”. W podobnym tonie wypowiada się też m.in. NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej. Odpowiedź MSWiA nie pozostawia jednak wielu złudzeń. Mówiąc w skrócie, resort chciał zapisać w ustawie podwyżki, ale nie ostatecznie się to nie udało.  

Czytaj też

„Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji podejmował działania w celu ujęcia w projekcie Programu modernizacji na lata 2026-2029 przedsięwzięć dotyczących wzmocnienia finansowego funkcjonariuszy i pracowników oraz wzmocnienia etatowego pracowników służb mundurowych resortu SWiA. Niemniej jednak w efekcie prac zespołu do spraw Programowania Prac Rządu nie nastąpiło rozszerzenie projektu ustawy przez uwzględnienie powyższych przedsięwzięć” – tłumaczy MSWiA.

Dostrzec jednak należy, że w projektowanym Programie modernizacji na lata 2026-2029 zostanie przeznaczona rekordowa kwota, tj. 13 mld zł na modernizację służb MSWiA, to aż o 3 mld zł więcej niż w poprzednim programie. To nie tylko największe w historii inwestycje w infrastrukturę i sprzęt, ale także realne wsparcie kadrowe.
Fragment raportu z konsultacji do projektu ustawy o ustanowieniu „Programu modernizacji Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Ochrony Państwa w latach 2026-2029”.

Resort podkreśla jednak, że „modernizacja to nie tylko sprzęt, ale także ludzie”. „W polu widzenia należy mieć, że funkcjonariusze otrzymali już znaczące podwyżki, a wkrótce faktem stanie się nowe świadczenie mieszkaniowe – do 1800 zł miesięcznie, które będzie wypłacane z wyrównaniem od 1 lipca br. To realna pomoc dla funkcjonariuszy resortu SWiA, szczególnie w dużych miastach, gdzie koszty życia są najwyższe” – dodano. 

Reklama

Ministerstwo przypomina też, że „zostały powołane specjalne zespoły: do spraw poprawy warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy służb podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych. Przy zespole tym powołane są grupy eksperckie do spraw: modernizacji, uposażeń, mieszkaniowych oraz świadczeń opieki zdrowotnej, do spraw poprawy warunków pracy pracowników zatrudnionych w służbach podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych lub przez niego nadzorowanych”.

Ustawa przyjęta dziś przez rząd trafi teraz do Sejmu, gdzie z pewnością kwestia braku modernizacyjnych podwyżek pojawi się jeszcze nie raz. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę dotychczasowe rozstrzygnięcia i decyzje podjęte przez rządzącą koalicję, niewiele wskazuje na to, żeby starania związkowców mogły zakończyć się sukcesem. Pewną nadzieję, dotyczącą systemowego wzrostu uposażeń, dają zapowiedzi dotyczące reformy siatek płac zmierzającej do ich „odpłaszczenia”. Kłopot jednak w tym, że - jak na razie - nie do końca wiadomo, na jakim etapie znajdują się obecnie prace nad tymi rozwiązaniami oraz kiedy, i w jakim kształcie, mogłyby wejść w życie.

Reklama
WIDEO: Wiceminister finansów: wszyscy funkcjonariusze powinni być traktowani równo, jeśli wykonują te same zadania
Reklama

Komentarze

    Reklama