Jak informuje KAS, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Bobrownikach przechwycili amunicję przewożoną bez wymaganych dokumentów. 28-letni obywatel Białorusi próbował nielegalnie wwieźć do Polski 25 szt. amunicji kal. 8 mm.

Amunicję odnaleziono podczas szczegółowej kontroli jego samochodu. Pudełka z nabojami gazowymi ukryte były w podłokietniku.

Według KAS, Białorusin nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów uprawniających go do wwiezienia amunicji na terytorium Polski. Sprawą zajęło się policja, gdyż naruszone zostały przepisy ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji.

Natomiast na przejściu granicznym w Dorohusku zatrzymano Ukraińca, który próbował wwieźć do Polski części do haubicy 122 mm. Zatrzymania dokonali funkcjonariusze KAS oraz Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Elementy broni, przewożone bez odpowiedniego zezwolenia, były ukryte w drewnianych skrzyniach w przestrzeni ładunkowej samochodu dostawczego. 

Według szacunków KAS, wartość przechwyconych części wynosi to ok. 100 tys. USD. Sprawą zajmują się obecnie funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Kolejna próba przemytu broni wychwycona została na przejściu granicznym w Medyce. Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli samochodu, którym podróżowali obywatele Ukrainy, znaleźli pistolet kal. 9 mm ukryty w schowku pojazdu. Pistolet należał do kierującej samochodem obywatelki Ukrainy.

W tym samym pojeździe odnaleziono również amunicję (10 sztuk), które miał przy sobie pasaże. Także w tym przypadku dalsze postępowanie prowadzi policji, gdyż broń i amunicja były przewożone bez wymaganych zezwoleń.

Jak przypomina KAS, wwożenie "broni i amunicji przez cudzoziemców oraz Polaków mających miejsce stałego pobytu za granicą może odbywać się na podstawie zaświadczenia wydanego przez właściwego konsula RP, w kraju z którego następuje przywóz".