Reklama

Służby Mundurowe

"Dalsza zwłoka (…) nie znajduje żadnego uzasadniania". Mundurowi o projekcie zmian art. 15a

Fot. Lubuska Policja
Fot. Lubuska Policja

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że wszystko, jeśli chodzi o załatwienie kwestii zmian w art. 15a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy, jest na dobrej drodze. Przygotowany przez MSWiA projekt trafił do wewnętrznych konsultacji i choć mundurowi zgłosili do niego szereg poważnych uwag, to – jak podkreślali – samo pojawienie się tych założeń to krok w dobrą stronę. Jednak projekt, o czym informował niedawno InfoSecurity24.pl, po ponad miesiącu od złożenia go przez MSWiA w KPRM nie trafił do wykazu prac Rady Ministrów. Przedstawiciele Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych postanowili zwrócić się w tej sprawie do przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasza Schreibera. Jak piszą w piśmie skierowanym do ministra, „funkcjonariusze, których Federacja reprezentuje są coraz bardziej zniecierpliwieni”, a „dalsza zwłoka (…) nie znajduje żadnego uzasadniania”.

Przypomnijmy, zgodnie z informacjami do jakich dotarł InfoSecurity24.pl, resort spraw wewnętrznych i administracji przesłał projekt zmian do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów 11 grudnia ubiegłego roku. Uwagi do projektu zgłosiło jednak Centrum Analiz Strategicznych, a te przekazane zostały do MSWiA. Resort odniósł się do nich 12 stycznia. Teraz dokument czekać ma na pozytywną rekomendację Centrum Analiz Strategicznych i rozpatrzenie przez Zespół Programowania Prac Rządu. Dopiero po dopełnieniu tych formalności – jak wynika z informacji przekazanych redakcji przez Centrum Informacyjne Rządu – "projekt zostanie włączony do wykazu prac Rady Ministrów". Gdzie zatem leży problem? Chodzi o czas. Jak podkreślają związkowcy, "zgodnie z Porozumieniem z 8 listopada 2018 roku zawartym pomiędzy Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji a związkami zawodowymi służb mundurowych, kwestia art. 15a zgodnie z § 4 powinna być rozwiązana do końca 2019 roku". Tak więc – trzymając się terminów zapisanych w 2018 roku – opóźnienie sięga dziś już ponad 13 miesięcy, a to z kolei rodzi spore napięcia i, jak podkreślają w piśmie do ministra Schreibera mundurowi, zniecierpliwienie wśród funkcjonariuszy. Liczą oni, jak piszę FZZSM, że w najbliższym czasie dojdzie do zrealizowania tego punktu Porozumienia z 2018 roku. "Dalsza zwłoka w naszej ocenie nie znajduje żadnego uzasadniania" – dodają.

Mimo deklaracji złożonej przez kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji złożonej stronie społecznej projekt ten miał znaleźć się w wykazie prac Rządu już prawie miesiąc temu, co jednak z nieznanych nam powodów się nie stało.

Fragment pisma Federacji Związków Zawodowych Służb Mundurowych z 25 stycznia do przewodniczącego Stałego Komitetu Rady Ministrów Łukasza Schreibera

Gorzki sukces? 

Pojawienie się projektu zmian w art. 15a, było – jak podkreślała spora część środowiska – krokiem w dobrą stronę. Projekt nie jest wprawdzie idealny i w wielu aspektach – co widać po uwagach wniesionych przez związkowców nie stanowi odpowiedzi na społeczne oczekiwania jednak, jak mówiono, jest to baza do dalszych prac. Mundurowi liczyli, że skoro na przygotowanie projektu czekali niemal rok więcej niż pierwotnie zakładano, teraz gdy ten już się pojawił prace pójdą szybko. Tak się jednak nie stało, a przynajmniej nie do tej pory. Mundurowi w piśmie do ministra Schreibera zwracają się więc z "wnioskiem o wskazanie terminu włączenia do wykazu prac Rady Ministrów projektu zmiany art. 15a ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy" i jak piszą, oczekują "konkretnej odpowiedzi".

Wpisanie projektu do wykazu prac Rady Ministrów i przyjęcie go przez rząd to jednak dopiero początek. Uwag, które do dokumentu zgłosili związkowcy jest bowiem dość sporo i raczej mało prawdopodobne by byli oni skłonni z nich zrezygnować. Nie do końca wiadomo też, jaki kształt ma dziś przygotowany przez MSWiA dokument i czy zostały w nim uwzględnione jakieś propozycje wnoszone jeszcze na etapie wewnątrzresortowych konsultacji z mundurowymi. Warto też przypomnieć, że te oficjalne konsultacje społeczne – z uwagi na fakt, że projekt będzie procedowany jako rządowy – dopiero przed nami.

Otwarte pozostaje oczywiście również pytanie na jakie ustępstwa gotowe będzie MSWiA. Ewentualne negocjacyjne usztywnienie z obu stron może doprowadzić do niebezpiecznego impasu i to w kwestii, która dla sporej grupy funkcjonariuszy jest jedną z istotniejszych w ostatnich latach. Zupełnie nieskuteczne byłoby też szybkie przyjęcie ustawy wbrew protestom środowiska i uwagom przez nie wnoszonym. To jednak rozwiązanie raczej mało prawdopodobne. Jedyne co pozostaje zatem obu stronom, to dogadać się i ustalić kompromisowy kształt zmian. Do rozmów zapewne dojdzie jeszcze nie raz, jednak najpierw projekt musi oficjalnie wejść na rządową, legislacyjną ścieżkę.

Reklama
Reklama

Reklama
Reklama

Komentarze